Wykonawca przystanków zapłaci karę za niedotrzymanie terminu zakończenia ich modernizacji. Kwota nie jest mała, bo 12 tysięcy złotych za każdy dzień spóźnienia.
Od poniedziałku trwa odbiór dużych i średnich przystanków. W ocenie komisji odbiorczej prace nie zostały zakończone w terminie, 31 października – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Dlatego też na wykonawcę zostaną naliczone kary umowne za niedotrzymanie terminu zakończenia robót, 12 tysięcy złotych za dzień.
W sobotę wiaty przystankowe powinny być kompletnie wyposażone. W poniedziałek, gdy komisja rozpoczęła odbiory zauważyła, że w części wiat brakuje niektórych elementów.
- Brakuje części gablot na rozkłady jazdy. W kilku wiatach nie ma szyb oraz kilku siedzisk. W części zamontowanych gablot nie ma oświetlenia, a tam, gdzie jest ono zamontowane, to zdarza się, że nie funkcjonuje – informuje rzecznik. - W skali całego projektu są to wady niewielkie, ale nie powinno ich być do 31 października. Brakujące elementy mają być uzupełnione niezwłocznie, oczekujemy, że będzie to w tym tygodniu.
Komisja znalazła też usterki. – Do prac drogowych w zasadzie nie mamy uwag, ale są one do branży konstrukcyjnej, wiele usterek stwierdzono w wiatach – informuje.
Zauważono też dwa błędy w nazwie przystanków, zamiast ulicy Jarońskich wpisano „Jareńskich”, a w nazwie ulicy „Ściegiennego” nad „s” zabrakło kreski. – Nie ma problemu z poprawieniem tych błędów – tłumaczy rzecznik. – Litery i wszystkie znaki są naklejane, więc wystarczy je wymienić czy dołożyć.
Wykonawca ma 14 dni na usunięcie usterki.
W trakcie modernizacji przystanków okazało się, że przydałyby się dodatkowe prace. Mieszkańcy sugerowali, że szyby powinny być przyciemniane, ponieważ w upalne dni wiaty się nagrzewają jak szklarnia. Szyby powinny być oklejone paskami albo innymi elementami, bo bez nich przezroczyste ściany są mało widoczne. W sobotę rowerzysta wjechał w wiatę, a wcześniej wszedł w nią pieszy i rozbił sobie nos. Na razie Miejski Zarząd Dróg zdecydował tylko o oklejeniu szyb specjalną folią, która sprawi, że będą widoczne.
– Te prace dotyczą tylko małych przystanków. Nie zostały one wykonane we wszystkich wiatach i najprawdopodobniej zostaną przełożone na przyszły rok. Zdaniem producenta folii oklejanie w obecnych warunkach atmosferycznych mogłoby spowodować pojawienie się usterek – tłumaczy rzecznik.
Na części zmodernizowanych przystanków będą działać kamery monitoringu. Ich montaż rozpocznie się w drugiej połowie listopada, jak tylko wykonawca wiat usunie wszystkie wady i usterki, i potrwa do końca grudnia. Na początek monitoring obejmie 20 przystanków, ale w przyszłości pojawi się na wszystkich.
Do zmodernizowanych przystanków doprowadzono także sieć, która umożliwi podłączenie bezprzewodowego Internetu. Miejski Zarząd Dróg ma w planach uruchomienie wi-fi, choć jeszcze nie wiadomo, kiedy to się stanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?