ZOBACZ też:
3-letni chłopiec cudem uniknął śmierci pod kołami pociągu
Nieszczęście na trasie wojewódzkiej w gminie Krasocin wydarzyło się kilkanaście minut przed godziną 16. Od Włoszczowy w kierunku Kielc jechały fiat marea a za nią ciągnik siodłowy marki Volvo z naczepą.
- Kierowca fiata chciał skręcić w prawo do warsztatu samochodowego. Nasze pierwsze ustalenia wskazują, że 26-latek prowadzący ciężarówkę najprawdopodobniej się zagapił. Zaczął hamować a potem, by uniknąć wypadku zjechał na lewy pas. Tu zderzył się z kią sportage jadącą z przeciwka - relacjonował aspirant Jarosław Barański z Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie.
Po zderzeniu, pod maską osobówki pojawił się ogień. Policjanci relacjonują, że błyskawicznie interweniowali mieszkańcy miejscowości. Ewakuowali z wozu 43-letnią kierującą i ułożyli ją na ławce pobliskiego przystanku. Komorę silnika wozu ugasili samochodowymi gaśnicami.
- Gdy nasze zastępu dotarły na miejsce, pożar był już ugaszony. Strażacy odłączyli akumulatory w rozbitych samochodach i udzielili pierwszej pomocy kierującej. Założyli kobiecie kołnierz ortopedyczny. Potem poszkodowana została przekazana załodze karetki - informował młodszy brygadier Tomasz Szymański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie.
43-latka trafiła do szpitala, zaś 26-latkowi, który prowadził ciężarówkę policjanci zatrzymali prawo jazdy. Ruch w miejscu kraksy przez pewien czas odbywał się wahadłowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?