Do zajścia doszło krótko przed północą z niedzieli na poniedziałek w podkieleckim Mniowie. Policjanci dostali sygnał, że osobowy volkswagen ściął słup i wjechał w ogrodzenie.
- Na miejscu okazało się, że niemieckie auto, którym podróżowało czterech młodych mężczyzn staranowało kilka przęseł ogrodzenia oraz dwa słupy. Za kierownicą siedział trzeźwy 18-latek. Policjanci ustalili, że młody człowiek otrzymał uprawnienia na początku grudnia i postanowił zaimponować znajomym driftując. W efekcie on i jeden z pasażerów trafili do szpitala – opowiadał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Stróże prawa ocenili iż doszło do rażącego naruszenia przepisów i zatrzymali nastolatkowi prawo jazdy. Chłopaka rozliczy sąd.
POLECAMY:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?