Nawierzchnia drogi była zaśnieżona, miejscami pod śniegiem krył się lód. Być może prosty odcinek drogi znieczulił na panujące warunki 45-letniego mężczyznę prowadzącego land rovera freelandera, co wystarczyło, że pojechał trochę za szybko. Samochód wpadł w poślizg, wpadając do rowu przewrócił się na bok i dachem uderzył w pień drzewa.
Rannego kierowcę z rozbitego samochodu wycinając jego dach wydobyli strażacy. Niestety akcja reanimacyjna w karetce pogotowia ratunkowego nie uratowała mu życia. Kierowca jechał sam.
Jak się dowiedzieliśmy, był to znany kielecki pediatra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?