Dramatyczne sceny rozegrały się kilkanaście minut po godzinie 14. Drogą wojewódzką 765 jechał fiat punto prowadzony przez 44-latka. Z mężczyzną jechali 36-letnia żona oraz 10-letnie dziecko.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, fiat zjechał w pewnym momencie na przeciwległy pas drogi i zderzył się czołowo z fordem, którym kierowała 36-letnia kobieta. W fordzie było z nią 7-letnie dziecko
– relacjonowała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Po sygnale o wypadku na miejsce ruszyli policjanci, cztery zastępy straży pożarnej (łącznie 18 ratowników), dwie karetki oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Strażacy musli użyć sprzętu hydraulicznego, by wyciąć drzwi i dostać się kierowcy punto, uwięzionego w rozbitym aucie
przekazywał na gorąco młodszy brygadier Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta powiatowego staszowskiej straży pożarnej.[/b]
Do szpitali zabrani zostali kierująca z forda oraz trzy osoby z fiata. 36-letnią pasażerkę tego ostatniego wozu transportował śmigłowiec.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?