- Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, trzeźwy 31-letni kierowca skody na prostym odcinku stracił panowanie nad autem. Samochód, w którym prócz mężczyzny był niespełna 2-letni chłopiec, zjechał do rowu i dachował – opowiadała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Kierowcy nic się nie stało. Dziecko podróżowało w foteliku.
- Nie odniosło widocznych obrażeń, zapadła jednak decyzja o przewiezieniu go na badania do szpitala w Kielcach – dodawała Joanna Szczepaniak.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?