- Do pierwszego wypadku doszło we Włoszczowie na ulicy Wiśniowej około godziny 10 w piątkowe przedpołudnie - relacjonował Karol Bator z włoszczowskiej policji. - 40-letnia kobieta kierująca toyotą wyprzedziła rowerzystkę, a później skręcając w prawo zajechała jej drogę, przez co doszło do zderzenia roweru z samochodem - relacjonował włoszczowski policjant. 66-letnia cyklistka pojechała do szpitala. Wiadomo, że ma złamane kości w obu rękach.
Druga, tragiczna w skutkach historia rozegrała się w gminie Krasocin po godzinie 14 w piątek. - Tam, jak wynika z naszych wstępnych ustaleń 75-letnia rowerzystka wyjeżdżając z drogi podporządkowanej zderzyła się z mazdą, którą kierował trzeźwy 22-latek. Ranna kobieta została zabrana do szpitala. Chwilę później otrzymaliśmy informację, że cyklistka w wyniku poniesionych obrażeń zmarła - dodawał Karol Bator.