Około godziny 1 w nocy straż, pogotowie i policja zostały poinformowane o tym, że osobowy opel vectra leży w rowie przy drodze. Jako pierwsi na miejscu zjawili się policjanci i druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Woli Jachowej.
- Auto było poważnie uszkodzone, na miejscu kierowcy znajdował się nieprzytomny młody mężczyzna - informował Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
Strażacy i policjanci podjęli próbę reanimacji mężczyzny. - Po kilku minutach przyjechało pogotowie, którego załoga przejęła od nas rannego. Niestety po kilkudziesięciu minutach lekarz pogotowia stwierdził zgon 24-letniego kierowcy - dodawał Robert Sabat.
Policjanci uzupełniali, że z ich wstępnych ustaleń wynika, że kierowca opla vectry jadąc od Napękowa w kierunku Skorzeszyc, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, auto kilka razy dachowało. Na miejscu pracował prokurator i policyjni technicy, którzy ustalą okoliczności tej tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?