Pięć osób, w tym dwójkę dzieci, przewieziono do szpitala po wypadku, jaki wydarzył się we wtorkowy poranek na krajowej trasie numer 74 w Skorzeszycach w powiecie kieleckim.
Odbiła w lewo i zderzyła się z toyotą, którą z przeciwka jechała inna 35-latka. W rozbite samochody, które zatrzymały się na środku drogi uderzyły dwa kolejne auta. Bus marki volkswagen, który jechał za fiatem oraz hyundai jadący za toyotą - przekazywał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Busem prowadzonym przez 60-letniego kierowcę podróżowała opiekunka z dwójką niepełnosprawnych dzieci w wieku 7 i 12 lat. Dzieci zostały zabrane na profilaktyczne badania, do szpitala trafili również kierowca busa i opiekunka. Kobietę transportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pogotowie zabrało także 54-letniego kierowcę hyundaia.
Na miejscu działały cztery zastępy strażaków. Ratownicy z Kielc i druhowie z Woli Jachowej zajęli się między innymi odłączeniem akumulatorów w rozbitych wozach.