Jak informował Robert Bujny z buskiej straży pożarnej przed godziną 6 rano zderzyła się ciężarówka, dostawczy bus i osobowe bmw. - Ciągnik siodłowy z naczepą częściowo tarasował ruch, naczepa blokowała jeden pas, zaś ciągnik znajdował się w rowie. Ciężarówka przewoziła nawozy. Busem transportowane były sadzonki krzewów ozdobnych. Samochodami podróżowali tylko kierowcy, do szpitala pojechał mężczyzna z dostawczego busa - tłumaczył komendant Bujny.
Policjanci ustalili, że 37-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego - kierowca osobowego bmw wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu prawidłowo busowi. - Doszło do zderzenia z fiatem ducato, którym kierował 66-latek. Następnie siłą uderzenia zepchnęła busa na lewy pas, gdzie doszło do kolizji z ciężarowym dafem, którym kierował 44-latek - przebieg zdarzenia opisywał Tomasz Piwowarski, oficer prasowy buskiej policji.
Zbadano stan trzeźwości kierowców i szybko wyszło, że 37-latek z bmw był nietrzeźwy - miał 0,6 promila alkoholu w organizmie. Droga w miejscu wypadku przez kilka godzin była częściowo zablokowana, ruch odbywał się wahadłowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?