- Chociaż w gotówce zebraliśmy tylko 1000 złotych i podróż była z przygodami, to nie żałujemy tego przedsięwzięcia - mówią. - Mamy nadzieję, że po tym jak rozpropagowaliśmy historię dzielnego Dawida, który walczy z ciężką chorobą, ataksją rdzeniowo móżdżkową, to napotkane osoby jeszcze wpłacą pieniądze na jego konto. Karol Wiklak zdradza, że wyprawę, która wchodzi w skład większego projektu „Wisła trzech żywiołów” mieli zorganizować w późniejszym czasie, ale jak zobaczyli ogromną wolę życia i walki o siebie u Dawida to przyśpieszyli jej termin. - W czwartym dniu podróży doznałem kontuzji kolana, ale postanowiłem towarzyszyć Karolowi i wspierać go podążając obok samochodem - opowiada Bartek Kaczmarek.
- Po siedmiu dniach dojechaliśmy nad morze. Miło wspominamy nocleg w domu rodzinnym marszałka województwa świętokrzyskiego w Błotnowoli i odpoczynek u sołtysa w podwarszawskiej miejscowości, kiedy cała rodzina wypytywała o zdrowie Dawida i zapewnili nam nocleg - wspomina Karol Wiklak. - Pogoda nam dopisywała, najgorsze były wieczory, kiedy trzeba było się odganiać od bezdomnych psów. Po powrocie odwiedziliśmy Dawida i jego mamę w Busku Zdroju. obiecując, że gdzie tylko będziemy to poprosimy o pomoc dla niego.
Dariusz Lisowski, prezes Fundacji Miśka Zdziśka „Błękitny Promyk Nadziei” , który był inicjatorem tej wyprawy rowerowej informuje, że kolejny przeszczep komórek macierzystych u Dawida Szpaka odbędzie się już 17 sierpnia. Trzeba za niego zapłacić około 19 tysięcy złotych. - Potrzebne są kolejne zabiegi i kolejne fundusze, więc cały czas prosimy czytelników o pomoc - mówi prezes.
Karol Wiklak zapowiada, że nasza ziemia jest tak piękna, że zamierza odbyć jeszcze w tym roku podróż zatytułowaną „Świętokrzyskie z trzech perspektyw”. - Poprzez tę wyprawę chciałbym promować najpiękniejsze zabytki województwa - zapowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?