Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa modelarska w Klubie Seniora. Młodzi kielczanie zachwyceni czołgami, odrzutowcami i okrętami (ZDJĘCIA)

Iwona Rojek
Kieleccy modelarze prezentowali swoje prace podczas wystawy modelarskiej w Klubie Seniora przy ul. Św. Stanisława Kostki
Kieleccy modelarze prezentowali swoje prace podczas wystawy modelarskiej w Klubie Seniora przy ul. Św. Stanisława Kostki Iwona Rojek
Czy to możliwe, żeby mężczyźni mający jakąś pasję obawiali się niezadowolenia swoich żon? Tak często bywa w przypadku modelarzy. Kilka dni temu w Klubie Seniora przy ulicy Świętego Stanisława Kostki w Kielcach odbyła się piąta już dwudniowa wystawa modeli redukcyjnych sprzętu wojskowego z różnych okresów historycznych nie tylko polskich, ale również zagranicznych. Przybyli na nią głównie panowie, ojcowie z synami, dziadkowie z wnukami. Czasami tylko trafiła się mama z córką.

- W naszym Klubie, jako jedynym w Kielcach działa nie tylko pracownia "złotej rączki", ale także modelarska, którą prowadzi Ryszard Sowa - mówi z dumą Piotr Chałupka. kierownik Klubu.

– Przyciągamy do siebie panów, którzy na emeryturze nie wiedzą co ze sobą zrobić i snują się z kąta w kąt. U nas odzyskują radość życia, ale kiedy przenoszą swoje hobby do domu, to małżonki często są złe, że ich panowie dłubią i kleją czołgi w pokojach, zamiast wziąć się za poważne zajęcia, typu odkurzanie albo pomóc w kuchni - dodaje.

– Powiem wprost wielu modelarzy ukrywa swoją pasję przed żonami – zdradza znany modelarz Krzysztof Ceforski, który tydzień temu razem z Janem Musiałem zdobyli główne nagrody na Ogólnopolskim Konkursie Modelarskim w Warszawie.

Ceforski dodał, że tworzenie jednego modelu może potrwać i rok. Wymaga niebywałej cierpliwości, zdolności manualnych, opanowania. – Jak ktoś jest wybuchowy, to raczej niech sobie znajdzie inne zajęcie, bo tutaj trzeba robić wszystko z dokładnością do jednego milimetra – tłumaczy. – A gdy zginie jedna malutka część szuka jej się godzinami z latarką po dywanie. Ceny modeli wahają się od 100 do 1000 złotych - dodaje.

Na specjalnych stołach prezentowano modele z kartonu i - plastiku samolotów, śmigłowców, okrętów, samochodów wojskowych, cywilnych i pojazdów gąsienicowych.

Modelarz Jakub Gospodarek dodał, że modele są wykonane w przeróżnych skalach.

Z kieleckiej wystawy w Klubie Seniora można było wywnioskować, że modelarstwo, to głównie męskie hobby, bo wszystkie modele pojazdów pływających, pancernych, kołowych zrobili mężczyźni.

Zapalony modelarz, Ryszard Sowa mógłby opowiadać zarówno o swoich modelach jak i modelach kolegów godzinami. – Teraz wykonuję jednocześnie kilka, ale żeby odtworzyć je jak najdokładniej muszę mieć wiedzę historyczną – podkreślał.

- Celem naszych corocznych wystaw jest promocja modelarstwa wśród mieszkańców, młodych i starszych. Przecież lepiej jest robić coś twórczego, niż siedzieć przy komputerze, czy przed telewizorem – dodawali Jakub Gołąbek i Tomasz Klimek.

To, że modelarstwo niesamowicie wciąga przyznał Karol Jagusiński, prezes Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Modelarzy Redukcyjnych w Kielcach. – Zacząłem zajmować się tą dziedziną jak byłem dzieckiem i nie wyobrażam już sobie bez tej pracy dla przyjemności i relaksu mojego życia.

8-letni Antek Malicki i 6 letni Franek Kędzierski zamęczali modelarzy niezliczoną ilością pytań, z czego robi się takie modele, jak długo i kiedy mogliby przyjść na najbliższe zajęcia.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie