Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa o obozie Auschwitz w Kielcach. Piekło obozowej codzienności. WSTRZĄSAJĄCE ZDJĘCIA

TT
W „Przystanku Historia” Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach prezentowana jest wystawa poświęcona obozowi w Auschwitz. 27 stycznia mija 75 lat od jego wyzwolenia przez Armię Czerwoną.

Od momentu zdobycia władzy w Niemczech, partia nazistowska przystąpiła do tworzenia specjalnych obozów zarządzanych przez SS. Auschwitz był największym tego typu placówką.

Obóz stał się symbolem Holokaustu. Do czerwca 1941 roku więziono w nim jednak niemal wyłącznie Polaków. Później w Auschwitz osadzono również obywateli innych narodowości, mimo to do połowy 1942 roku większość stanowili w nim wyłącznie polscy obywatele. Trafiali do niego osoby z łapanek, obław, akcji wysiedleńczych, a także ci, którzy nie podporządkowali się zarządzeniom okupanta.
Auschwitz łączył funkcje: obozu koncentracyjnego, miejsca odizolowania, wyniszczającej pracy, eksterminacji więźniów różnych narodowości oraz ośrodka masowej zagłady ludności żydowskiej.

Tylko krzyki…
„Przyjechaliście nie do sanatorium, lecz do niemieckiego obozu koncentracyjnego, z którego jedyna droga na wolność prowadzi przez komin krematorium. Jeśli są wśród was Żydzi – będą żyli dwa tygodnie, księża miesiąc, a pozostali trzy miesiące” – tak zapisano w pamięci mowę powitalną kierownika obozu Auschwitz.

W pierwszej kolejności do komór gazowych kierowano żydowskie matki z dziećmi, starców, inwalidów, kobiety w ciąży oraz osoby niezdolne do pracy. Ludzi rozbierano do naga, następnie wprowadzano do pomieszczeń, gdzie wrzucano preparat owadobójczy zawierający cyjanowodór – cyklon B. Pod wpływem temperatury przybierał on stan lotny, stając się zabójczym dla ludzi gazem. Niektóre z komór mogły pomieścić nawet dwa tysiące osób.

Opisy, tych którzy obserwowali wszystko z boku są przerażające. „Wtłoczono ich na tyle, ile się dało. Trudno było sobie wyobrazić, że w takim niewielkim pomieszczeniu może zmieścić się tyle ludzi. Ten, kto nie chciał wejść był rozstrzeliwany […], albo rozszarpywany przez psy […]. Potem zamykano dokładnie wszystkie drzwi i przez małe okienko w suficie wrzucano gaz. Ludzie zamknięci wewnątrz już nic nie mogli poradzić. Więc tylko krzyczeli żałosnymi głosami. Inni skarżyli się głosami pełnymi rozpaczy, jeszcze inni spazmatycznie łkali” – zapamiętał jeden z więźniów.

Ujawnienie zbrodni
W obozie prowadzono również eksperymenty na ludziach. Według Niemców miały one zagwarantować osiągnięcie znacznego postępu w dziedzinie nauk medycznych. W rzeczywistości były przekroczeniem wszelkich norm etycznych i moralnych. Jeden z lekarzy meldował, że „niedługo będzie można przeprowadzić w ciągu jednego dnia sterylizację kilkuset, a nawet tysiąca kobiet”. Pseudo-zabiegom, dotyczyło to również dzieci, poddawano niemal wyłącznie osoby narodowości żydowskiej.

Codzienność życia w Auschwitz polegała przede wszystkim na nieludzkiej pracy, która trwało około 11 godzin dziennie. W trakcie jej wykonywania więźniowie byli bici, a nierzadko również zabijani. Wszystkiemu towarzyszył szeroki wachlarz kar i rozbudowany system represji. Powszechnym zjawiskiem obozowego życia stały się egzekucje, szerzące się epidemie chorób zakaźnych oraz głód. To nie odstraszało jednak od zorganizowania w obozie ruchu oporu, a nawet od podejmowania brawurowych ucieczek i buntów.

Od początku istnienia obozu przekazywano informacje o jego funkcji i panującej w nim sytuacji. Były one drukowane w prasie konspiracyjnej na terenie okupowanego kraju oraz wysyłane na Zachód. Od stycznia 1941 roku emigracyjne władze polskie wielokrotnie zwracały się do Wielkiej Brytanii, USA oraz opinii publicznej w tych krajach w celu podjęcia działań mających na celu zniszczenie obozu. Jednak w opinii przedstawicieli państw alianckich większe znaczenie strategiczne miało między innymi bombardowanie wrogich zakładów przemysłowych.

Pamięć…

Od 1944 roku trwała stopniowa ewakuacja Auschwitz. Niemcy próbowali przede wszystkim zatrzeć wszelkie ślady dokonywanych tam zbrodni. W styczniu 1945 roku rozpoczęło się ostateczne opuszczanie obozu. Miał wtedy miejsce marsz śmierci z udziałem około 58 tysięcy więźniów i więźniarek. Jego trasa została naznaczona ciałami tych, którzy nie wytrzymali głodu, mrozu i trudów marszu. 27 stycznia 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej oswobodzili około 7,5 tysiąca osób – skrajnie wyczerpanych i chorych, którzy nie byli w stanie wziąć udziału w ewakuacji.

W KL Auschwitz zginęło około 1 000 000 Żydów, 70 000–75 000 Polaków, 21 000 Romów oraz około 15 000 jeńców sowieckich. Łącznie w czasie jego funkcjonowania zamordowano tam około 1 100 000 osób.

Przez kilka miesięcy po wyzwoleniu obozu, jego cześć była wykorzystywana przez Armię Czerwoną jako obóz jeniecki. 2 lipca 1947 roku powołano do życia Państwowe Muzeum Oświęcim – Brzezinka. W 1979 roku teren byłego obozu Auschwitz został wpisany na Listę Obiektów Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. W 2005 roku Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych uchwaliło 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu, by uczcić pamięć Żydów zamordowanych w trakcie II wojny światowej.

Wystawę w „Przystanku Historia” Instytutu Pamięci Narodowej przy ulicy Warszawskiej 5 w Kielcach można oglądać do końca lutego 2020 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie