Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa szkła z Muzeum Narodowym

Lidia Cichocka
Prof. Anna Świercz podziwiała szkła z huty Josephina – od kupna jednej buteleczki z tej huty zaczęła się jej kolekcja.
Prof. Anna Świercz podziwiała szkła z huty Josephina – od kupna jednej buteleczki z tej huty zaczęła się jej kolekcja. Zdjęcia Dawid Łukasik
Niezwykłą oprawę miało otwarcie wystawy Od secesji do modernizmu. Szkło z huty Josephine w Szklarskiej Porębie w Muzeum Narodowym. Połączono je z odznaczeniem dyrektora muzeum, degustacją win, a tłumnie zgromadzeni goście mogli wysłuchać ciekawych historii związanych z eksponatami.

Historia huty szkła przedstawiana przez dr Stefanię Żelazko brzmi jak fascynująca powieść. Nazwana na cześć żony hrabiego Schaffgotha szybko stała się jedną z najbardziej znanych na świecie. Zatrudniała genialnych projektantów a także mistrzów, którzy najbardziej karkołomne pomysły potrafili wykonać. Nic dziwnego, że wyroby tej huty trafiały na królewskie stoły, że królowie odwiedzali Szklarską Porębę chcą zobaczyć miejsce, gdzie powstają takie cacka. Także powojenne losy huty są niezwykłe, sprzedana w latach 90-tych popadła w ruinę a muzeum w Jeleniej Górze, które przejęło wzorcownie ratując kolekcję szkieł przed wywiezieniem sądziło się całe lata o jej zatrzymanie. Ponieważ proces wygrało możemy podziwiać zapierające dech w piersiach szklane cuda.

Z wizyty w Kielcach Stefanii Żelazko była bardzo zadowolona współpracująca przy wystawie kustosz Anna Kwaśnik-Gliwińska. - Jestem szczęśliwa, bo okazało się, że wiele szkieł w naszej muzealnej kolekcji uznawanych za czeskie pochodzi z Josephiny, mamy prawdziwe skarby - mówiła zadowolona.
Wystawa ucieszyła także prof. Annę Świercz, która także kolekcjonuje szkło a jego zbieranie zaczęła od kupna na Jarmarku Dominikańskim zabytkowej karafki na ocet z tej właśnie huty. - Karafka stoi na honorowym miejscu w domu - przyznała.

Także dyrektor Maria Szydłowska wręczając Robertowi Kotowskiemu dyrektorowi muzeum medal Za zasługi dla kultury polskiej podkreślała swą radość z faktu sprowadzenia do Kielc tej właśnie wystawy. - Mój ojciec był szklarzem, dyrektorem huty szkła w Sandomierzu i w naszym domu gościli dyrektorzy różnych hut, także ze Szklarskiej Poręby - mówiła nie kryjąc, że bardzo ceni szkło.

Zachwycony chodził po wystawie ceramik Marek Cecuła. - To bardzo inspirujące - przyznawał oglądając kolejne gabloty. - Właśnie projektuję flakon na perfumy dla Mazdy a tu widzę wiele świetnych pomysłów.
Wernisaż zakończyła degustacja win, Kordian Cyranowski z Winosfery zachwalał czerwone hiszpańskie trunki a wśród słuchających go pilnie był także aktor kieleckiego teatru Wojciech Niemczyk, prof. chemii Danuta Rasała, plastyk Adam Wolski.

Wystawę można oglądać do kwietnia w salach przy ul.Orlej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie