Na wrzesień przesunięto monograficzną wystawę Rafała Olbińskiego, pochodzącego z Kielc malarza i ilustratora. Zorganizowana przed laty w pałacu wystawa jego prac biła rekordy popularności można się więc spodziewać, że pełna prezentacja osiągnięć artysty: obrazów, ilustracji, okładek czasopism, plakatów także spotka się z zainteresowaniem.
Na II połowę roku przełożono wystawę prac Nikifora Krynickiego, jednego z najwybitniejszych malarzy naiwnych. Ta wystawa stanie się pretekstem do przybliżenia publiczności kultury łemkowskiej a obrazy Nikifora uzupełnią fotografie i filmy dokumentalne.
- Gotowa jest też wystawa prezentująca grafiki z II połowy XX wieku, które znajdują się w naszych zbiorach – dodaje dyrektor.
- Będzie to nie lada gratka, bo tego typu prace są pokazywane rzadko, nie mogą też być zbyt długo eksponowane. Tym bardziej zapraszam do obejrzenia, kiedy tylko będzie taka możliwość, prac ponad siedemdziesięciu twórców, w tym tak znaczących grafików, jak: Mieczysław Wejman, Konrad Srzednicki, Jerzy Panek, Lucjan Mianowski, Halina Chrostowska, Stanisław Fijałkowski.
Do tej pory widzowie nie mieli możliwości zobaczenia wystawy prezentującej katedrę ormiańską we Lwowie przebudowaną przez polskich artystów Józefa Mehoffera i Franciszka Mączyńskiego, Henryka Rosena. Na otwarcie czeka też od ubiegłego roku wystawa „Zapiski przy sztaludze. Przyjaźnie Sienkiewicza w świecie malarskim” mówiąca o relacjach pisarza z malarzami.
- Plany mamy, ale kiedy będziemy mogli zaprosić na wernisaże i do zwiedzania nie wiemy - przyznaje dyrektor. - Zapraszamy natomiast na nasze strony internetowe. Proponujemy zarówno wirtualne zwiedzania naszych obiektów, jak i zajęcia: lekcje lub warsztaty.
Ten rok bez względu na ograniczenia wywołane pandemią będzie jednym z ważniejszych w historii kieleckiego muzeum. Zaplanowano przecież zakończenie dwóch potężnych i kosztownych projektów: konserwacji pałacu oraz modernizacji muzeum archeologicznego w Wiślicy. - Prace idą zgodnie z harmonogramem i w III kwartale muzeum w Wiślicy, z trasą podziemną powinno być gotowe – informuje dyrektor Kotowski. - Chcielibyśmy zrobić szumne otwarcie, bo to miejsce będzie niezwykłe, zasługujące na promocję.
Równie ważne jest dokończenie w tym roku prac konserwatorskich w pałacu, zarówno tych na elewacji, przywracających dawny wygląd, co wiąże się z powrotem na front figur posłów, jak i wewnątrz, gdzie powoli zmierzają do finiszu prace konserwatorskie malowideł stropowych. Na swoje miejsce już powróciły dwa z czterech obrazów narożnikowych ze stropu ramowego Pożar Ławry Troickiej w Drugim Pokoju Senatorskim.
- Jeśli tylko obostrzenia zostaną zniesione zaprosimy na wystawy, pokażemy to, co udało się zrobić, bo czas zamknięcia wykorzystujemy bardzo intensywnie – mówi Robert Kotowski.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?