Rzecz działa się około godziny 1 nocy z niedzieli na poniedziałek w Występie w gminie Łączna w rejonie drogi krajowej numer 7. Strażak ochotnik, który razem ze znajomą jechał do McDonaldsa, zauważył, że palą się trawy i poszycie.
- Zawrócił samochód, powiadomił służby ratunkowe – opowiada Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Skarżysku-Kamiennej. – W rejonie pożaru zauważył kogoś, kto – jak mówił – na jego widok zaczął uciekać.
Druh pobiegł za uciekinierem, ten podczas ucieczki miał się kilkakrotnie przewrócić. Ostatecznie strażak dogonił mężczyznę, jak się okazało 25-latka, od którego czuć było alkohol. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom tłumaczy, że z podpaleniem traw nie miał nic wspólnego, był tam przypadkowo, a zaczął uciekać, ponieważ tamten zaczął go gonić.
- Sąd rozstrzygnie, czy 25-latek ma jakiś związek z podpaleniem – dodaje policjant.
Michał Ślusarczyk ze skarżyskiej straży pożarnej uzupełnia, że zasięg pożaru, co prawda, nie był duży, bo zaledwie 0,02 hektara, ale mógł skończyć się poważnie. – Gdyby ogień nie został w porę dostrzeżony przez naszego druha – ochotnika i szybko ugaszony, pożar mógłby przenieść się na sporą powierzchnię lasu. Strażacy szybko ugasili płomienie, nasza akcja trwała niecałe dwie godziny. Na miejscu działały dwa zastępy strażackie. Od początku roku w naszym powiecie doszło do blisko dwustu zdarzeń związanych z gaszeniem podpalonych traw i poszycia leśnego. Wciąż prosimy i apelujemy o to, aby nie wypalać traw. W lasach jest bardzo sucho, najmniejszy pożar może spowodować zniszczenia na ogromną skalę – dodaje Michał Ślusarczyk.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?