- W niedzielę w Radlinie stróże prawa wezwali do kontroli kierowcę skody. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, więc mundurowi ruszyli w pościg. Uciekiniera zatrzymali w okolicach Woli Jachowej. Okazało się, że auto prowadzi 24-latek, który nigdy nie miał prawa jazdy. Mężczyzna miał 3,4 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje starszy sierżant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Tego samego dnia inny pijany kierowca miał wypadek w Borkowie w gminie Daleszyce. Policjanci przekazywali, że 50-latek stracił panowanie nad skodą, którą jechał w kierunku Pierzchnicy. Samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzna mający blisko 3 promile alkoholu w organizmie trafił do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?