Mamy już druga połowę października, a smakosze grzybów wciąż mają szansę na udane zbiory. W ostatnim czasie w wielu miejscach licznie pojawiły się czubajki kanie. To bardzo cenione, smaczne grzyby. Najczęściej przyrządza się je najpierw mocząc w mleku, a następnie panierując w jajku i tartej bułce i krótko smażąc w głębokim oleju. Te "schabowe dla ubogich" są rzeczywiście pyszne!
Kanie są dużymi grzybami, kapelusz może mieć średnicę nawet 40 centymetrów! Ostatnio na kieleckim targowisku sprzedawano je na wagę, w cenie 25 złotych za kilogram.
Ale nie trzeba kupować, można nazbierać samemu. Gdzie szukać kań? Wcale nie w lesie. Najczęściej rosną na łąkach i nieużytkach. Polecane miejsca to doliny rzeczne. Kanie łatwo znaleźć. Ze względu na to, że są pokaźnych rozmiarów, można je dostrzec z dużej odległości.
Warto pamiętać, że kanię można pomylić z trującym muchomorem. Różnice między tymi grzybami pokazujemy na jednym ze zdjęć. Aby uniknąć pomyłki, zbierajmy jedynie grzyby z rozwiniętymi kapeluszami.
Dodajmy, je się same kapelusze.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?