Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wziął pieniądze a mieszkań nie wybudował (video)

Agata KOWALCZYK
Trudno zliczyć sprawy sądowe, które toczą się przeciwko Grzegorzowi Brzezińskiemu, właścicielowi Świętokrzyskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Oszukał on setki osób w Kielcach.

We wtorek w Rejonowym Sądzie w Kielcach odbyła się kolejna sprawa karna przeciwko Grzegorzowi Brzezińskiemu. Wiele innych procesów toczy się w sądzie gospodarczym i cywilny. Tym razem sąd musi przesłuchać 99 osób.

Wpłacili setki tysięcy złotych

- Zeznawałam już tyle razy, że nie pamiętam, co jest przedmiotem tej sprawy - przyznała młoda kobieta. W takiej sytuacji sędzina odczytała jej zeznania złożone przed policja. Wynika z nich, że w 2001 roku wpłaciła do Świętokrzyskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego blisko 50 tys. zł. Kwota stanowiła 30 procent wartości mieszkania, które miała otrzymać przy ulicy Chęcińskiej w Kielcach. Gdy nie dostała go w terminie, a budowa bloku nawet się nie rozpoczęła złożyła wniosek o rozwiązanie umowy i zwrot pieniędzy. Grzegorz Brzeziński zaoferował jej inny lokal w gotowym bloku ale było większe, więc musiała dopłacić blisko 4 tys. zł. Mieszkanie było w stanie surowym, a kobieta nie mogła się doprosić jego wykończenia.

- W końcu kategorycznie zażądałam rozwiązania umowy i zwrotu pieniędzy. Gdy przychodziłam do biura i pytałam kiedy, otrzymam gotówkę Brzeziński mówił:- " A co mnie pani tak na-chodzi ?" albo "A skąd ja pani strzepnę te pieniądze?". Do tej pory ich nie dostałam, choć mieszkanie, które miało być dla mnie dostały już dwie rodziny i każdy z nich musiała wpłacić ty-le co ja. Sprawy cywilnej o ich zwrot nie założyła tak jak wielu innych poszkodowanych ponieważ nie mam na jej opłacenie.

Nie dostał kredytu

Młody mężczyzna zeznał, że wpłacił do Świętokrzyskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego 49 tys. zł w trzech ratach. - Po kilku miesiącach pracownicy spółki przyznali, że nie ma pieniędzy na budowę bloku ponieważ firma nie dostała kredytu. Mówiło się, że bank odmówił udzielenia go po tym, jak dowiedział się, że część funduszy Świętokrzyskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Brzeziński przekazał do Lubelskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. - Jak tylko się zorientowałem, że mieszkania nie będzie założyłem sprawę w sądzie gospodarczym, ale zareagowałem zbyt późno, bo ogłoszono upadłość spółki, a mój proces został zawieszony - zeznał.

Wszyscy poszkodowani

Świętokrzyskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego ma ponad 20 mln zł długu. Firma jest w stanie upadłości, a syndyk, aby spłacić wierzycieli musi sprzedać osiedle przy ulicy Chęcińskiej.

W tej sprawie poszkodowane są zarówno osoby, które wpłaciły pieniądze a nie otrzymały mieszkań, jak i lokatorzy. Ci drudzy, choć przekazali do ŚTBS po kilkadziesiąt tysięcy zło-tych nie są właścicielami lokali. Jeśli kiedykolwiek będą chcieli wykupić mieszkania, to muszą pokryć pełną ich wartość, od Brzezińskiego żądać zwrotu przekazanych mu pieniędzy.

Więcej w środowym wydaniu "Echa Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie