Wzruszające ostatnie pożegnanie Andrzeja Jankowskiego, mistrza sztuki drukarskiej z Kielc [ZDJĘCIA]

Andrzej Jankowski, jako wieloletni pracownik Prasowych Zakładów Graficznych RSW "Prasa - Książka - Ruch" przy ulicy Siennej 2 w Kielcach, związany był z "Echem Dnia" od pierwszego numeru. Jako emeryt był zaangażowany w działalność koleżeńskiej grupy „czerwonych beretów” - byłych żołnierzy z Kielc, którzy zasadniczą służbę wojskową odbyli w jednostce powietrzno-desantowej w Krakowie. Ze sztandarem tej formacji rezerwistów uczestniczył w wielu publicznych zgromadzeniach patriotyczno- rocznicowych na terenie całego województwa, a teraz właśnie koledzy z tej formacji odprowadzili swego druha na wieczną wartę.

Pierwsze kroki w umiłowanym przez siebie zawodzie drukarza Andrzej Jankowski stawiał w latach 50-tych minionego wieku, między innymi u boku swego ojca - Stanisława - długoletniego, zasłużonego metrampaża „Słowa Ludu”. Gdy z końcem 1971 roku przygotowywano produkcję popołudniówki „Echo Dnia”, zorganizował przy ulicy Siennej zespół, którego członkowie zrezygnowali z bardziej popłatnej pracy nocnej przy „Słowie Ludu”, na rzecz dopołudniowej - przy „Echu Dnia”. Był blisko związany partnerską współpracą z zespołem redakcyjnym kieleckiej popołudniówki, powołanym przez jej pierwszego redaktora naczelnego Karola Struga, jako szef brygady drukarzy „ED” przez ponad 20 lat, do czasu, kiedy w kieleckiej drukarni przy ulicy Siennej - wraz ze zmianą właścicielską - linotypy zostały zastąpione przez komputery, a druk wypukły ustąpił zapewniającej lepszą jakość technologii wklęsłodrukowej. Po odejściu z Prasowych Zakładów Graficznych Andrzej Jankowski podjął prywatną działalność gospodarczą, ze wspólnikami prowadząc (do emerytury) niewielki zakład druków akcydensowych.