W środę, 19 czerwca odbyło się uroczyste zakończenie roku w VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach. Oprócz tradycyjnych uroczystości, pięknego odśpiewania hymnu oraz wręczenia dyplomów dla najlepszych uczniów, miało miejsce też wzruszające pożegnanie pani dyrektor. Wiele osób nie próbowało nawet ukrywać smutku z powodu odejścia szefowej szkoły Renaty Walęckiej, która po ostatnim, bardzo ciężkim roku w edukacji, po strajku nauczycieli i problemach z tym związanych oraz po aferze z zaginięciem arkusza maturalnego, zrezygnowała z ubiegania się o kolejną kadencję.
„Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym”
Rafał Wroński, przewodniczący Rady Rodziców zaznaczył, że to, iż VI Liceum w Kielcach jest teraz tak prestiżową szkołą to wielka zasługa pani dyrektor. Dodał jednak, że szefowa szkoły schodzi ze sceny niepokonana…
Smutne słowa padły z ust przewodniczącego komitetu uczniowskiego, Antoniego Pawlaka.
- To był najcięższy rok szkolny w moim życiu - mówił Antoni. Wiem, że dla was to także był trudny czas, ale mam nadzieję, że to nie uczniowie byli głównymi problemami – dodał spoglądając na siedzących obok nauczycieli.
Przesłanie pani dyrektor
Renata Walęcka na pożegnanie w kilka minut opowiedziała historię swojej pasji i miłości do szkoły.
- 26 lat temu zostałam oddelegowana do pracy w małej, wiejskiej szkole pod Kielcami. Dyrektor dał mi dziennik i poszłam. Weszłam do piątej klasy, zobaczyłam buzie moich uczniów i wtedy to się stało. To była miłość mojego życia, to była moja pasja i nadal jest – mówiła pani dyrektor.
Renata Walecka podkreślała, że odchodzi spełniona, wspomniała, że przez wiele lat spotykała w szkole wybitnych ludzi z którymi mogła tworzyć i tworzyła. Często chodziła do szkoły „na skrzydłach” ale w ostatnim czasie przeżyła bardzo trudne chwile…
- Wy byliście moją mocą, moją siłą i za to wam z całego dziękuję – mówiła patrząc na uczniów. Kiedy już siądziecie na krzesłach prezesów, kiedy będziecie zdobywać świat to pamiętajcie o jednym. Jeżeli rano spojrzycie w lustro i uśmiechniecie się do swojego wizerunku to dopiero wtedy będziecie mieli pewność, że idziecie prostą drogą… Jeżeli ktoś was skrzywdzi i wy umiecie, mimo wszystko w tym człowieku dostrzec dobro to wtedy wygracie swoje życie. Państwu profesorom życzę, abyście doczekali w swoim życiu takiej chwili jak ja, bo jestem szczęśliwym człowiekiem, Bo jestem człowiekiem spełnionym zawodowo, z poczuciem spełnionego obowiązku, bardzo trudnego obowiązku - mówiła pani dyrektor.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
To najpopularniejsze pułapki języka polskiego
Czy matura z języka polskiego jest trudna? | 10 gadżetów dla modnego przedszkolaka |
Ile pamiętasz z podstawówki? Quiz | Gdzie studiować, żeby zarabiać? |
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?