Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

XVII-wieczny srebrny talar odkryto w Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu. To zapowiedź ukrytego tam skarbu

Miłosz Skiba
Miłosz Skiba
Niezwykłego odkrycia dokonano kilka dni temu na terenie Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu. Podczas sprzątania w murach pomieszczeń gwoździarni odnaleziono srebrny talar z końca XVIII wieku. Być może zaplanowane na przyszły rok poszukiwania odpowiedzą na pytanie czy znalezisko jest zapowiedzią skarbu ukrytego w tym historycznym miejscu.

Szczęśliwie zaczął się jeden dzień pracy dla pani Edyty Nowak, czuwającej nad porządkiem w dawnej fabryce żelaza w Maleńcu. W trakcie porządkowania zabytkowej hali gwoździarni (powstałej około 1840 roku) jej uwagę przykuł niewielki błyszczący przedmiot, wystający z ziemi przy kamiennym murze. Znaleziskiem okazał się srebrny talar z końca XVIII wieku, zachowany w stanie idealnym. Moneta o masie 29,3 g srebrna i średnicy 40 mm wybita została w 1797 roku w szwajcarskim Bernie. Jest to jeden z tzw. talarów berneńskim, będących w użyciu w latach 1646-1798. Na awersje monety przedstawiono herb Berna w postaci niedźwiedzia ujętego w skośny pas na tle tarczy herbowej, któremu towarzyszy napis „RESPUBLICA BERNENSIS”. Na rewersie monety umieszczono postać Szwajcara z długim mieczem i w kapeluszu z dwoma piórami oraz napis: „DOMINUS PROVIDEBIT 1797”.

XVII-wieczny srebrny talar odkryto w Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu. To zapowiedź ukrytego tam skarbu

270 tysięcy srebrnych talarów
Zagadką pozostaje sposób, w jaki moneta znalazła się pod posadzką dawnej fabryki żelaza w Maleńcu. Pewnych wskazówek w tym zakresie dostarczają akta hipoteki dóbr cieklińskich, przechowywane w Archiwum Państwowym w Kielcach. Zawierają one umowę z 1800 roku, spisaną między ówczesnym właścicielem dóbr kasztelanem łukowskim Jackiem Jezierskim a księciem niemieckim Jerzym Karolem von Hessen-Darmstat. Na postawie zawartego porozumienia kasztelan sprzedał księciu rozległe dobra cieklińskie za kwotę 1 mln 620 tysięcy ówczesnych złotych polskich. Kwotę tą kupujący zobowiązał się zapłacić w srebrnych talarach, według ustalonego kursu: 1 talar=6 złotych. Całkowitą wartość dóbr określono więc na 270 tysięcy srebrnych talarów. Z innych zachowanych dokumentów wiemy, że tylko część wspomnianej kwoty trafiła do rąk sprzedającego... Być może więc odnaleziony talar jest częścią większego depozytu, ukrytego pod koniec XVIII wieku na terenie dawnej fabryki żelaza w Maleńcu. Jego ujawnienie nie jest przypadkowe. - Rok temu przy zabytku prowadzono roboty budowlane z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu. Być może wtedy hipotetyczny depozyt został naruszony a jedna z monet uległa przemieszczeniu w miejsce jej odnalezienia - zastanawia się Maciej Chłopek, dyrektor Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu i podkreśla, że ponad 200-letnia historia malenieckiego ośrodka metalurgicznego sprzyja podobnym znaleziskom. Pobliskie cieki wodne, bagna, zamuliska i zabytkowe konstrukcje skrywają pewnie niejeden artefakt, którego odkrycie mogłoby przybliżyć niezwykle interesujące dzieje malenieckiej fabryki żelaza - tłumaczy i zapowiada, że wiosną przyszłego roku w Maleńcu i okolicach odbędzie się seria badań, które być może przyniosą odpowiedzi choć na część pytań związanych z Maleńcem.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie