Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z patronem docierają do celu. Brelok ze świętym Krzysztofem dziś z Echem Dnia

Dorota KUŁAGA
– Trzy lata temu, jak przechodziłem do Jagiellonii Białystok, dostałem od mamy wizerunek świętego Krzysztofa – mówi Pavol Stano, słowacki obrońca grający w Koronie Kielce.
– Trzy lata temu, jak przechodziłem do Jagiellonii Białystok, dostałem od mamy wizerunek świętego Krzysztofa – mówi Pavol Stano, słowacki obrońca grający w Koronie Kielce. Kamil Markiewicz
Ksiądz biskup Marian Florczyk i piłkarz Korony Pavol Stano opowiedzieli nam, dlaczego tak ważny jest dla nich święty Krzysztof.

Wyjątkowy brelok tylko z "Echem Dnia"!

W piątek, 22 lipca, z częścią nakładu "Echa Dnia" można nabyć posrebrzany brelok do kluczy z wizerunkami błogosławionego Jana Pawła II - jest to pamiątka beatyfikacji oraz świętego Krzysztofa - patrona kierowców. Cena "Echa Dnia" z breloczkiem - 5,90 złotych. Liczymy na to, że ta wyjątkowa rzecz przypomni o bezpiecznej i rozsądnej jeździe.

- My potrzebujemy wstawiennictwa, takiego prowadzenia naszej kierownicy. Jak wsiadamy do samochodu, to powinniśmy westchnąć do patrona, pomodlić się do świętego Krzysztofa - mówi ksiądz biskup Marian Florczyk z diecezji kieleckiej.

W Kościele katolickim wspomnienie świętego Krzysztofa obchodzimy 25 lipca. W tym dniu lub w niedzielę najbliższą wspomnieniu tego świętego w kościołach zazwyczaj święci się wszelkiego rodzaju pojazdy, prosząc świętego Krzysztofa o wstawiennictwo i opiekę. Z tej okazji dzisiaj z "Echem Dnia" można kupić posrebrzany brelok do kluczy z wizerunkami świętego Krzysztofa, patrona kierowców oraz błogosławionego Jana Pawła II - jest to pamiątka beatyfikacji.

POTRZEBNY JEST DOBRY PATRON

- Jest taka piosenka religijna "Każde spojrzenie na krzyż niech niepokojem zagości". Myślę, że tutaj takie spojrzenie na różaniec czy wizerunek świętego Krzysztofa, rozpoczęcie podróży krótką modlitwą, westchnienie do Pana Boga jest bardzo ważne. Nie ukrywam, że jak wyruszam w trasę, jak siadam za kierownicą, to modlę się, żebym szczęśliwie dojechał i nikomu nie zrobił krzywdy na drodze. Bogu dzięki, tyle lat jeżdżę i zawsze bezpiecznie udaje się dotrzeć do celu. Myślę, że każdemu z nas jest potrzebny dobry patron, anioł stróż. Potrzebne nam jest wstawiennictwo świętego - podkreśla ksiądz biskup Marian Florczyk z diecezji kieleckiej, który jest delegatem Konferencji Episkopatu Polski do spraw Duszpasterstwa Sportowców.
DOSTAŁ GO OD MAMY

Ze świętym Krzysztofem podróżuje też Pavol Stano, czołowy piłkarz grającej w ekstraklasie Korony Kielce. - Trzy lata temu, jak przechodziłem do Jagiellonii Białystok, dostałem od mamy świętego Krzysztofa. Miałem go w samochodzie. Często się do niego modliłem, bo jest to patron kierowców i podróżujących. Mama przywiozła mi go z pielgrzymki, bo w miarę możliwości na nie jeździ. W Polsce była w Częstochowie i Krakowie, chodzi też u nas, na Słowacji - mówi Pavol Stano. On w te wakacje razem z mamą, żoną i dziećmi był w Medjugorie. To miejsce kultu religijnego w Bośni i Hercegowinie, znane z objawień. Wcześniej popularny "Panocek" odwiedził też Fatimę.

Przyznaje, że przed wyruszeniem w trasę modli się do świętego Krzysztofa. - Ja w ogóle dużo się modlę, nie wstydzę się tego. Jak proszę, to i dziękuję. Oczywiście, człowiek jest tylko człowiekiem, ale generalnie to w życiu pomaga. Daje wewnętrzny spokój i przekonanie, że z góry ktoś nad nami czuwa - podkreśla Pavol Stano, obrońca Korony Kielce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie