Z początku nie planowali, ale do Pińczowa przyjechali. Ukraiński teatr tańca gościł w gimnazjum (zdjęcia)

Teatr działa przy Rodzinnym Domu Dziecka w mieście Kiwerce. Do Polski przyjechał na kilkunastodniową trasę, podczas której występuje w różnych miejscowościach. Do tej pory tancerze swoje umiejętności zaprezentowali między innymi w Szczekocinach, Olkuszu, Busku-Zdroju czy Włoszczowie. Pińczów odwiedzili zaś przypadkowo.

- Nie planowaliśmy tu przyjeżdżać. Gdy już byliśmy w Polsce, dostaliśmy jednak zaproszenie z gimnazjum i stwierdziliśmy, że nie możemy odmówić. Wprost po występie w Szczekocinach wyruszyliśmy więc w stronę Pińczowa - mówi Sławomir Osiński, opiekun tancerzy w podczas ich trasy po Polsce.

Ich obecna wizyta w naszym kraju, która dzisiejszym (piątek, 25 września) występem w Kaliszu dobiega końca, jest zresztą pełna niespodzianek. Także tych trochę przykrych, bo gdy podróżowali do Szczekocin, zepsuł im się autokar i mieli kilkugodzinny przymusowy postój. Na szczęście zarówno tam, jak i w Pińczowie humory Ukraińcom dopisywały i mieli dużą ochotę do tańczenia.

- Występowała jedna z trzech grup tanecznych, a dokładnie najmłodsza. Są w niej dzieci w wieku od 9 do 13 lat. Razem ze wspomagającą ją dwójką dorosłych tancerzy zaprezentowali w pińczowskim gimnazjum pokaz tańców ludowych, współczesnych i towarzyskich - dodaje Sławomir Osiński.

A to nie wszystko. Ostatnia część występu ukraińskich tancerzy była prezentacją etiud tanecznych i nawet… baletu. Gimnazjaliści, którzy mieli okazję to zobaczyć, byli zachwyceni umiejętnościami młodych Ukraińców.

- Dla "Kwiecistych Gwiazd" nie był to pierwszy występ w Pińczowie. W zeszłym roku tańczyli w tamtejszej Szkole Podstawowej numer 1. Niewykluczone więc, że i w przyszłym roku tu powróci - kończy Sławomir Osiński.