Za wąskie schody i za mało toalet na wyremontowanym dworcu PKP w Kielcach. Pasażerowie mają kolejne uwagi

Niedawno pisaliśmy, że po remoncie dworca PKP w poczekalni jest za mało miejsc siedzących i nie działają sklepy, kioski czy punkty gastronomiczne. Nie można nic zjeść, napić się czy cokolwiek kupić. Teraz pasażerowie mają kolejne uwagi do funkcjonalności zmodernizowanego obiektu.

Na wyremontowanym dworcu PKP w Kielcach brakuje miejsc do siedzenia. Nie ma też sklepu czy lokalu gastronomicznego

- Zgadzam się, że miejsc siedzących w hali dworca jest zdecydowanie za mało – napisała do nas pani Ewa. - Za mało jest też toalet, dla kobiet tylko dwie. Dla mnie jednak inna sprawa jest najważniejsza, to schody łączące tunel i halę dworcową. Aby uzyskać miejsce na otwieranie skrzydeł drzwiowych przy tunelu skrócono długość biegów schodowych i powstały schody "drabiniaste". Szerokość stopnia jest za mała i chyba są za wysokie. Noszę rozmiar buta 25 i schodząc tymi schodami muszę bardzo uważać, żeby stawić stopę tuż przy pionowej części wyższego stopnia, ponieważ nie mieści mi się cała stopa. Osoby o większych rozmiarach stóp muszą chyba schodzić bokiem. Mam poważne wątpliwości czy takie wymiary stopni są zgodne z obowiązującymi normami. Jeśli była potrzeba montażu drzwi od strony tunelu, to logiczniejsze byłoby zamontowanie drzwi przesuwnych i zostawienie poprzednich wymiarów schodów.

Polskie Koleje Państwowe tłumaczą, że kabin WC na dworcu PKP w Kielcach jest więcej niż dwie. - Ogólnodostępne toalety damskie znajdują się w dwóch miejscach na dworcu – na parterze i w skrzydle południowym na poziomie – 1. W pierwszej toalecie damskiej (na parterze) znajdują się dwie kabiny, w drugiej na poziomie – 1 - trzy kabiny – tłumaczy Bartłomiej Sarna z Wydziału Współpracy z Mediami Polskich Kolei Państwowych S.A. w Warszawie.

Zapewnia, że schody prowadzące z holu dworca do tunelu zostały wykonane zgodnie z warunkami technicznymi i dopuszczone do użytkowania.