Zaginiony puchacz to jeden z ptaków drapieżnych, które są atrakcją zamku w Sobkowie. Na dziedzińcu są puszczane oraz karmione z udziałem gości. Uciekinier na wolności najprawdopodobniej nie poradziłby sobie. Na szczęście został w porę odnaleziony. Ptak przyfrunął na parapet sali biologicznej V Liceum Ogólnokształcącego imienia księdza Piotra Ściegiennego przy ulicy Marszałkowskiej w Kielcach a wkrótce do placówki przybył jego opiekun.
Wyjątkowego gościa na parapecie spotkała nauczycielka biologii. - We wtorek wczesnym rankiem, przed lekcjami, weszłam do pracowni biologicznej i na parapecie za oknem zobaczyłam duże stworzenie. Kiedy podeszłam bliżej, okazało się, że owo stworzenie ma pióra. Zapukałam lekko w szybę i ptak odwrócił głowę. Okazało się, że to piękny i dostojny puchacz. Zrobiłam mu zdjęcie a on odleciał na drzewo rosnące między budynkami szkolnymi. To był niesamowity gość a nasi uczniowie mieli poglądową lekcję o dzikiej przyrodzie, która przypomina o sobie również w miejskim zgiełku – mówi Katarzyna Leśniak, nauczycielka biologii w „Ściegiennym”.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?