Andrzej Ordysiński, przewodniczący Rady mówi, że ponad dziesięć dni temu wysłał pismo do prezydenta Bogdana Wenty i Kamila Suchańskiego, przewodniczącego Rady Miasta z zapytaniem Miasta co dalej będzie z Radą Seniorów.
- Zaproponowałem, że trzeba dokonać nowych wyborów i może zrobić uroczyste podsumowanie w Urzędzie Miasta działań pierwszej kadencji – mówi. - To byłoby miłe dla tych ludzi, którzy się w nią zaangażowali, a poza tym byłaby to też okazja do wyciągnięcia pewnych wniosków wniosków co było dobre, a co wymaga poprawy w jej funkcjonowaniu. Na pewno udało się ostatnia Senioriada, ze wsparciem kieleckich władz, ale przez minione dwa lata można było zrobić więcej. Czekam teraz na odpowiedź kiedy odbędą się kolejne wybory do Rady. Uważam, że część osób z pierwszej kadencji powinna dostać się do drugiej, bo to są bardzo przedsiębiorczy i zaangażowani ludzie.
Nina Łucak, sekretarz Kieleckiej Rady Seniorów ma też różne przemyślenia w związku z sytuacją seniorów. - Faktycznie te dwa pierwsze lata Rady, która powstała w 2017 roku to był początek, pewien chaos związany też ze zmianą władzy, szukanie siedziby rady, która w końcu znalazła się przy ulicy Kościuszki 25 i odbywały się tam dyżury, gdzie można było przyjść z jakąś sprawą dotyczącą seniorów – informuje.
- Ale z drugiej strony przez ten okres nikt z władzy nie poprosił nas o opinię w żadnej senioralnej kwestii, chociaż mieliśmy być ciałem doradczym i opiniującym. Nina Łucak dodaje, że nie chciałaby, aby zabrzmiało to jak skarga, ale czasami ma wrażenie, że seniorzy są potrzebnie tylko wtedy, gdy trzeba pójść na wybory, czy zrobić jakąś imprezę promującą miasto jak Senioriada - mówi Nina Łucak.
- Sama prowadząc III Kielecki Uniwersytet ”Ponad Czasem” , który zgromadza kilkaset osób, jest największy w mieście zaprosiłam na jego otwarcie prezydenta czy wiceprezydentów i nikt się nie pojawił - mówi pani Nina. - Było mi z tego powodu przykro i smutno, tym bardziej, że działamy społecznie, wkładamy w jego funkcjonowanie ogrom pracy i swojego życia. Jeśli chodzi natomiast o działanie Rady to faktycznie potrzeba czasu, żeby się rozkręciła, społeczeństwo przyzwyczaiło się do tego, że taki organ istnieje i wiedziało dokładnie czym się zajmuje.
Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc potwierdza, że wpłynęło do nich pismo od przewodniczącego Rady Andrzeja Ordysińskiego. -Zawarta jest w nim również prośba o przedłużenie kadencji do końca roku i podsumowanie jej – mówi. - Z tej racji, że pismo wpłynęło 22 października, to projekt uchwały nie znalazł się w porządku obrad sesji w październiku. O losach Rady Seniorów zdecydują radni na listopadowej sesji.
POLECAMY: POLITYKA I POLITYCY
- Tak obchodzono Święto Niepodległości 100 lat temu
- Kto zdobył mandaty do Sejmu? Nazwiska nowych posłów
- Kto zdobył mandaty do Senatu? Nazwiska nowych senatorów
- Ostateczne wyniki wyborów do Sejmu w regionie. Triumf PiS!
- Antoni Królikowski o filmie "Polityka": to historia o tym, jak władza demoralizuje
- Tyle mają europosłowie. Zobacz oświadczenia majątkowe
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?