Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakonnik chciał upiększyć grządkę i... zasadził w Świętokrzyskim Parku Narodowym inwazyjną roślinę. Interweniowali przyrodnicy

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
W sercu Świętokrzyskiego Parku Narodowego pojawiła się inwazyjna roślina, zagrażająca dzikiej przyrodzie. Jak się okazało, zasadził ją jeden z zakonników. Chciał, żeby było ładniej. Po interwencji ekologa i dyrekcji parku nawłoć wyrwano i spalono.

Kielecki przyrodnik Łukasz Misiuna niedawno wybrał się na Łysiec. W okolicach klasztoru na Świętym Krzyżu prowadzi badania.

- Na łące pod klasztorem zauważyłem nowo urządzone grządki. Oprócz kwiatów ozdobnych była tam posadzona nawłoć. Ręce mi opadły - opowiada ekolog ze stowarzyszenia Most.

Dlaczego pięknie kwitnąca na żółto roślina go zaniepokoiła?
- Nawłoć to gatunek obcy, inwazyjny. W całej Polsce jest z nią problem. Jest bardzo ekspansywna. W ciągu kilku lat potrafi zajmować całe hektary, powodując zanikanie rodzimych gatunków. W dodatku jest niemal nie do wyplenienia - wyjaśnia Łukasz Misiuna.

- Łąka pod klasztorem jest objęta ochroną. Nawłoć w krótkim czasie by ją zniszczyła. Poza tym, prawo zabrania wprowadzania na teren parków narodowych nowych gatunków, a co dopiero tak inwazyjnych. Nie rozumiem, jak można w parku narodowym wprowadzać gatunki obce "dla ozdoby". Przyroda Świętokrzyskiego Parku Narodowego nie wymaga ozdabiania jej gatunkami z innych kontynentów - dodaje.

Przyrodnik interweniował w dyrekcji Świętokrzyskiego Parku Narodowego, najpierw ustnie, potem pisemnie. Jaka była odpowiedź?

- Świętokrzyski Park Narodowy nie wydawał specjalnych zgód ani zezwoleń na wprowadzanie gatunków inwazyjnych do środowiska na terenie ŚPN. Park Narodowy (...) zwrócił się do Klasztoru Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej z żądaniem usunięcia z terenu Jałowych Łąk nawłoci, która jako gatunek obcy ma cechy inwazyjne i zagraża rodzimej florze, wyznaczając termin utylizacji poprzez spalenie (...) Superior ksiądz Marian Puchała przesłał informację, że nawłoć została usunięta i zutylizowana. Z przedstawionej informacji wynika, ze nawłoć została wprowadzona dla ozdoby przez jednego z braci zakonnych, który nie miał świadomości destrukcyjnego wpływu tej rośliny na środowisko. Służby parku potwierdziły usunięcie nawłoci - napisał dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego Jan Reklewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie