Zalew Klekot w gminie Włoszczowa czekają kolejne zmiany. Co zostanie zrobione? Zobaczcie zdjęcia

Upały mają odpuścić dopiero w ostatnim tygodniu lipca. Skwar daje się we znaki każdemu: małym, młodzieży, dorosłym i seniorom. Chętnie więc szukamy ochłody nad wodą. Wielu mieszkańców naszego regionu wybiera właśnie zalew Klekot.

Ale nad zalewem Klekot w gminie Włoszczowa jedni wypoczywają, inni pracują. Firma Fubit kończy remont molo. Prace ruszyły na początku maja. W pierwszej kolejności zostały pomalowane barierki pomostu i została zbudowana nowa stalowa konstrukcja. Potem trwało układanie płyty kompozytowej. Roboty montażowe wymagały dużo cierpliwości, bo każdy panel trzeba było zapiąć specjalnym klipsem.

Inwestycji z pewnością nie żałują strażacy ochotnicy z pobliskiego Łachowa, bo to oni wnioskowali o remont tarasu widokowego. Zadanie jest realizowane w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, z którego Ochotnicza Straż Pożarna Łachów otrzymała dofinansowanie w wysokości 103 tysięcy złotych. Resztę – ponad 255 tysięcy złotych dołoży gmina Włoszczowa.

- Bezpieczny podest jest już gotowy. Został montaż listew wykończeniowych wokół całej podłogi kompozytowej. Molo ma być ulubionym plenerem fotografów - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa.

Ale to nie koniec zmian. Wkrótce metamorfozę przejdzie teren wokół zbiornika. - Z pomocą Lokalnej Grupy Rybackiej udało nam się pozyskać środki w wysokości 300 tysięcy złotych z programu operacyjnego „Rybactwo i Morze”. Cała wartość planowanej inwestycji to blisko 600 tysięcy złotych - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa.

Powiększy się przede wszystkim plaża i liczba atrakcji. Będzie między innymi boisko do piłki plażowej. Wypoczywający zyskają także – dzięki wybiciu studni – dostęp do bieżącej wody i pryszniców. Możliwe, że wówczas zagości tu mała gastronomia. Remont i rozbudowę przejdzie budynek woprówki, gdzie znajdą się sanitariaty, aneks kuchenny, mała salka konferencyjna. Obiekt przejdzie termomodernizację. Swoje pomieszczenia będą mieć ratownicy, ale też powiększoną plażę do obserwacji. Zostaną oświetlone altany grillowe. Projekt wykonała firma APB z Kielc. Inwestycja ma być zakończona w czerwcu przyszłego roku. Gmina Włoszczowa przygotowuje właśnie przetarg.

Dwa lata temu już zmieniło się otoczenie tego największego w powiecie zbiornika wodnego. A to za sprawą inwestycji, które gmina Włoszczowa realizowała również przy współdziałaniu środków finansowych z Programu Operacyjnego „Rybactwo i Morze” Przypomnijmy.

Przy woprówce stanęła imponująca altana o wymiarach 15x15x7 metrów, przy której pojawiły się ławy, stoły biesiadne i grill murowany, a podłoże zostało wybrukowane. Druga, mniejsza altana stoi na terenie stawów rybnych w sąsiedztwie Klekotu.

Na dachu woprówki zainstalowano panele fotowoltaiczne do produkcji prądu ze słońca. Kolejną nowością był pasaż z kostki brukowej, który wybudowano na grobli Klekotu od wjazdu do końca plaży. Plaża wzbogaciła się o przebieralnię.

Przybyło koszy na śmieci i ławek, stojaki na rowery oraz tablice informujące o faunie tego akwenu. Pojawiła się specjalna ławeczka ekologiczna z panelem solarnym do ładowania telefonów.

Z własnych pieniędzy gmina Włoszczowa wzmocniła skarpy komunalnych stawów rybnych, wybudowano mnich spustowy do napełniania i regulacji poziomu wody.

- Można więc na Klekocie wędkować, spacerować, biesiadować, wypożyczyć sprzęt wodny. Po prostu odetchnąć tego lata. Zapraszamy! - zachęca Iwona Boratyn.

- miejsce okazjonalnie wykorzystywanym do kąpieli, to największy w gminie Włoszczowa i całym powiecie włoszczowskim akwen.

Zalew Klekot koło Włoszczowy od lat służy mieszkańcom gminy i turystom do letniego wypoczynku. To urokliwe miejsce pośród lasów lubią wędkarze, rowerzyści, a przede wszystkim amatorzy wypoczynku nad wodą. W sezonie działa tu strzeżone kąpielisko, są tu wypożyczalnie rowerów, kajaków, miejsca piknikowe, trasy rowerowe, mała gastronomia.

Powierzchnia lustra wody na zbiorniku Klekot zajmuje ponad 23 hektary, a razem z groblami, przy pełnym poziomie wody to już 25 hektarów. W najgłębszym miejscu jest około 4,5 metra wody, ale do kąpieli dopuszczany był do tej pory obszar płytszy o głębokości 120 centymetrów i 170 centymetrów (oznaczony bojkami) oraz brodzik dla dzieci o głębokości wody do 40 centymetrów. Na środku zbiornika znajduje się porośnięta krzewami wysepka. W sezonie działa tutaj wypożyczalnia sprzętu wodnego. Każdy, kto chce spędzić czas spędzić nad wodą, może skorzystać z dwóch altan, grilla, powędkować, wybrać się na rowerową przejażdżkę, bo malowniczy Klekot otaczają lasy.

Zalew Klekot swą nazwę zawdzięcza bocianom, które przylatywały tu na żaby żyjące na zabagnionych terenach w rozlewiskach małej rzeczki Jeżówki. Klekot był znany w XIX wieku. Tu właściciel pobliskiej Czarncy wybudował młyn, stodołę i chlewnię. Jeszcze przed II wojną światową było na Klekocie jedno gospodarstwo.