Gmina Lipnik chce zagospodarować teren wokół ruin zamku Międzygórz oraz zrobić miejsca do wygodnego zaparkowania samochodu. W planach jest też zagospodarowanie terenów zielonych.
O problemie małej dostępności ruin dla turystów mówi się od dawna. Turyście ciężko trafić. Przed kilkoma laty poprawił się dojazd. Coraz więcej dróg prowadzących do zamku jest asfaltowych. Dawniej można było dojechać jedynie od Kleczanowa, teraz najlepiej od strony Gołębiowa.
- Gmina podpisała umowę z marszałkiem województwa świętokrzyskiego o przyznanie pomocy na zagospodarowanie przestrzeni publicznej w obrębie ruin zamku w Międzygórzu - informuje Wojciech Zdyb, sekretarz Urzędu Gminy w Lipniku.
Na ten cel gmina otrzyma pomoc finansową w wysokości 32 tysięcy złotych, a cały przedsięwzięcia wynosi 49 tysięcy. Siedemnaście tysięcy będzie pochodziło z budżetu gminy.
Ruiny zamku w Międzygórzu prawdopodobnie pochodzą z XIV wieku i wpisują się w koncepcje średniowiecznych strażnic doliny Opatówki. Najlepiej zachowała się ściana północna, dzięki której zamek widoczny jest już z daleka. Chodząc po ruinach ma się przekonanie, że chodzi się po piętrze. Po dziś dzień widoczne są fragmenty wąskich przejść między murami, jakby nisze prowadzące do komnat, a także fragmenty otworów okiennych. Zachowała się również prowadząca w niewiadomym kierunku sztolnia mająca swój początek przy otworze w ścianie. Być może służyła jako wyjście awaryjne poza zamek. Zamek w Międzygórzu pierwotnie był gotycki i fundowany przez z króla Kazimierza Wielkiego.
Budowla była jednym z ogniw w systemie warowni, które chroniły przed niszczycielskimi najazdami Tatarów i Litwinów. W XVI wieku ówczesny właściciel Franciszek Niedrzwicki herbu Ogończyk zamek przebudował w renesansową rezydencję i przez to zmieniła się jego funkcja z obronnej na bardziej reprezentacyjną i mieszkalną. Kto zamek zburzył? Jedna z legend mówi, że jeden z posiadaczy zamku na łożu śmierci kazał umyślnie wysadzić rezydencję jako marność tego świata. Zrobił to ze względu na swojego syna, żeby spadek nie wbijał go w dumę a pozostawione bogactwo nie czyniło go gnuśnym i leniwym. Ojciec chciał przez to pokazać swojemu potomkowi, że do wszystkiego dochodzi się ciężką i uczciwą pracą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
