Zamiast słodyczy rodzynki. Naucz dziecko zdrowo jeść

Z dietetykiem Małgorzatą Litwin pracującą w przedszkolu w Nowinach w powiecie kieleckim rozmawiamy o tym, jak prawidłowo żywić dzieci i jakie rozwiązania kulinarne im proponować.

Jak powinna wyglądać zrównoważona dieta dziecka?

Wiek przedszkolny, to bardzo ważny okres w życiu dziecka. W tym czasie organizm intensywnie rozwija się zarówno fizycznie, jak i intelektualnie. Dlatego dieta przedszkolaka powinna opierać się na zasadach zdrowego żywienia, dostarczając odpowiednią ilość kalorii białka, tłuszczu, węglowodanów, składników mineralnych oraz wody. Odpowiednia ich kompozycja składa się na zdrową, zbilansowaną dietę. Posiłki powinny być urozmaicone, smaczne i kolorowe, spożywane w odpowiednich porach i porcjach w ciągu dnia. Dla dzieci w wieku przedszkolnym zapotrzebowanie energetyczne spożywanych posiłków w ciągu doby wynosi około 1500 kcal, rozłożonych w ciągu dnia: pierwsze śniadanie- 25 procent, czyli około 375 kcal, obiad - 30 procent - około 450 kcal, podwieczorek-10 procent - około 150kcal, drugi podwieczorek -10 procent - około 150kcal, kolacja- 25 procent - około 375kcal.

W jaki sposób zachęcić przedszkolaka do jedzenia owoców i warzyw?

Dzieci na ogół niechętnie zjadają surówki i warzywa, ale warto dołożyć wszelkich starań, aby je do tego zachęcić. Zaczynamy od podawania warzyw gotowanych, które są łatwiejsze do strawienia oraz takich, które najmniej uczulają(marchew, dynia). Surowe wprowadzamy do diety stopniowo. Dobrym sposobem na zachęcenie dzieci do zjadania warzyw i owoców jest organizowanie zajęć w przedszkolu, na których dzieci samodzielnie przygotowują kolorowe kanapki, sałatki owocowe , jarzynowe, uczestniczą w przygotowaniu soku z marchwi i jabłek, a następnie wspólnie oceniają swoją pracę i degustują. Można też uatrakcyjnić posiłek, układając obrazek z kolorowych warzyw na talerzu, na przykład z marchewki można zrobić nos czy usta, z groszku oczy, a z brokułu włosy. Warzywa można sprytnie ukryć, na przykład w postaci farszu, który sprawdzi się w potrawach, za którymi dzieci przepadają: w pierogach, naleśnikach, zapiekankach, pastach do chleba. Innym pomysłem na zachęcenie dzieci do jedzenia zieleniny jest zrobienie małych przedszkolnych ogródków, w których wspólnie z dziećmi sadzimy warzywa, szczypiorek, zioła, dbamy o nie, pielęgnujemy, a potem razem próbujemy.

Czy powinniśmy podawać dzieciom witaminy i suplementy diety, jeśli tak to jakie?

Jeżeli chodzi o dodatkowe witaminy i suplementy diety uważam, że jeżeli dziecko jest właściwie odżywiane, prawidłowo rośnie i przybywa na wadze to nie wymaga dodatkowych preparatów witaminowych. Jedynie witaminę D3 należy podawać w okresie od jesieni do wiosny ze względu na małą liczbę słonecznych dni, a także na małą podaż tej witaminy z diety spowodowaną niedostateczna ilością spożywanych produktów mlecznych. W przypadku dzieci niejadków, które niechętnie jedzą owoce i warzywa, a ich dieta ogranicza się do kilku produktów, słabo przybierają na wadze, często chorują, wskazana byłaby suplementacja preparatami wielowitaminowymi, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, zalecanymi przez lekarzy.

Jak dzieci zniechęcić do jedzenia słodyczy, czy trzeba im to bezwzględnie zakazać? A może rodzynki, żurawina i inne suszone owoce je skutecznie zastąpią?

Słodycze w diecie dzieci powinny być ograniczone ze względu na zawartość w nich cukrów prostych, które negatywnie wpływają na zdrowie, pracę układu trawiennego, powodują próchnicę, otyłość. Aby zniechęcić dzieci do jedzenia słodyczy, należy zwrócić uwagę na wyrabianie od najmłodszych lat dobrych nawyków żywieniowych. Słodkie batony zastępować batonami zbożowymi, podawać suszone owoce: morele, żurawinę, rodzynki, które są bogatym źródłem składników mineralnych.

Mów się, że słodzenie potraw i napojów miodem jest zdrowsze niż cukrem. Ile w tym prawdy?

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 1 września 2015 roku, biały cukier został zupełnie wyeliminowany z diety dla dzieci. Niewielkie jego ilości dopuszczone są jedynie do wypieku ciast. Spożywanie miodu może wywołać reakcję alergiczną u dzieci. W takich przypadkach używamy na przykład niewielkich ilości cukru trzcinowego czy brzozowego.Biały cukier jest jedynie źródłem pustych kalorii, natomiast w miodzie występują białka, jod, fosfor, magnez, witaminy z grupy B i witamina C. Miód hamuje rozwój drobnoustrojów w organizmie, działa bakteriostatycznie i antyseptycznie. Podnosi odporność organizmu.Uważam, że dlatego słodzenie miodem jest zdrowsze niż cukrem.