We wtorek, który tradycyjnie w Końskich jest dniem targowym (obok piątku), ulice koneckie były niemal puste. Niewiele samochodów, za to sporo wolnych miejsc parkingowych. Przy głównej arterii, jaką jest ulica Marszałka Józefa Piłsudskiego, większość sklepów pozamykana jest na głucho. Pospuszczane żaluzje wyglądają przygnębiająco. Na nielicznych otwartych kartki z zasadami wchodzenia do środka i godzinach pracy. Bo te punkty handlowe, które pracują, znacznie skróciły czas otwarcia.
Ostatnio powodzeniem cieszyły się głównie sklepy spożywcze oraz ogrodnicze, w których konecczanie zaopatrują się w barwne bratki, stokrotki, hiacynty, sadzonki pomidorów i innych roślin.
Niewielki handel na targowicy
Także na targowicy miejskiej znalazło się wielu handlujących roślinami ozdobnymi oraz sadzonkami warzyw czy drzewkami owocowymi i ozdobnymi. I to nie tylko we wtorek, ale i w środę. Czynne były nieliczne stoiska odzieżowe oraz warzywno – owocowe. Stałe budki handlowe z odzieżą, kosmetykami, obuwiem, w większości są przez cały czas zamknięte.
Zakaz wstępu do parków, lasów, nad stawy
Zamknięte są miejsca wykorzystywane przez mieszkańców miasta do spacerów z całymi rodzinami. Zakaz wstępu dotyczy na przykład ulubionej „spacerowni” konecczan, czyli Parku Miejskiego imienia Małachowskich. Na bramie głównej służby miejskie umieściły stosowne tabliczki. Oczywiście park nie jest w całości ogrodzony, więc tym, którzy alejek używają jako drogi do centrum czy odwrotnie, trudno jest swój codzienny zwyczaj zmienić. I niestety, mogą narazić się na mandat, bowiem w okolicach parku obecne są patrole policyjne oraz straży miejskiej.
Nie można też spacerować po pięknie odnowionych miejscach na Browarach i Starym Młynie. Tam alejki, mostki, mola, ławeczki aż kusza w słoneczne dni do odwiedzin. Niestety, także te miejsca są dla nas niedostępne.
Puste lasy
Trudno wielu osobom zrozumieć wprowadzenie zakazu wchodzenia do lasów, bowiem tych, wokół Końskich nie brakuje, a szansa, by podczas spaceru czy przejażdżki rowerowej kogoś spotkać jest nikła. Leśne dukty to ulubione trakty biegaczy czy spacerowiczów z kijkami nordic walking. Trzeba jednak pogodzić się z tym, że nie pojedziemy, nie pobiegniemy czy nie przejdziemy do kompleksów leśnych koło Nieba, Piekła, Sielpi, Rogowa, Wąsoszy czy Małachowa. Przepisy muszą być przestrzegane.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?