Podstawowym celem zgrupowania były wspólne treningi naszych zawodników oraz zapaśników z Węgier. Nie bez znaczenia jednak było również miejsce w którym zgrupowanie się odbyło. Położne niemal nad samym brzegiem pięknego Balatonu Balatonmariafurdo oraz piękna pogoda sprawiły, że zapaśnicy z Połańca mogli połączyć przyjemne z pożytecznym, sport z rekreacją i z radością oddać się wszelkim atrakcjom, jakie cudowne plaże Balatonu i samo jezioro oferują.
- Ekipa została również zaproszona, w charakterze obserwatorów, do udziału w wielkim wydarzeniu sportowym, jakie w tym czasie miało miejsce nad Balatonem, a mianowicie do obserwowania Mistrzostw Węgier w Zapasach na Piasku. Nasi zawodnicy byli pod wielkim wrażeniem tego, jak wielką popularnością wśród publiczności cieszą się te zawody. Zgrupowanie, jak również towarzysząca mu atmosfera wakacji i wypoczynku, sprzyjało zawieraniu wielu nowych znajomości. I choć język polski i węgierski bardzo się od siebie różnią, to jak mówi stare przysłowie: „Polak Węgier dwa bartniki”, i zawsze jakoś udaje się dogadać. Na zakończenie zgrupowania gospodarz a zarazem trener József Szabó zorganizował drużynowy turniej zapaśniczy Polska – Węgry, w którym to turnieju nasz ekipa pokonała węgierską stosunkiem zwycięstw 4:3 - powiedział Tadeusz Szkwarek.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?