Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaremba oddał Wencie podczas wielkiej fety z okazji zdobycia Mistrzostwa Polski przez drużynę Vive Targi Kielce

Dorota KUŁAGA [email protected], Paweł KOTWICA [email protected]
Zawodnicy schodzili ze sceny częściowo pozbawieni garderoby.
Zawodnicy schodzili ze sceny częściowo pozbawieni garderoby. Fot. Łukasz Zarzycki
Półtora tysiąca kibiców fetowało w poniedziałek w Hali Legionów w Kielcach zdobyte pięć dni temu mistrzostwo Polski piłkarzy ręcznych Vive Targi Kielce. Rastko Stojković specjalnie przyleciał na imprezę z Belgradu.
Mistrzowie Polski zostali powitani przez półtora tysiąca kibiców.
Mistrzowie Polski zostali powitani przez półtora tysiąca kibiców. Fot. Łukasz Zarzycki

Mistrzowie Polski zostali powitani przez półtora tysiąca kibiców.
(fot. Fot. Łukasz Zarzycki )

Trwającą dwie godziny imprezę uświetniły pokazy tańca z żywym ogniem, laserów, na żywo grała orkiestra. Na telebimie kibicom przypomniano ostatni finałowy mecz w Kwidzynie i najważniejsze sekwencje z całego sezonu. Na koniec na scenę wybiegli główni bohaterowie wieczoru. Spośród trzech żegnanych po tym sezonie zawodników był tylko Damian Moszczyński. Zabrakło Dragana Tubicia, który wcześniej poleciał do Serbii, i Marka Kubiszewskiego, który nagle musiał wyjechać z Kielc. Specjalnie na fetę przyleciał z Belgradu Rastko Stojković, który dzisiaj wraca do Serbii.

- Bardzo fajna atmosfera, super, że możemy być z kibicami i świętować z nimi ten sukces. Kiedy wypowiadali moje imię, to naprawdę serce mocniej mi biło - mówił Stojković. - Mam nadzieję, że za rok też będzie okazja, żeby świętować takie sukcesy - dodał jeden z ulubieńców kieleckich kibiców.

- Oddaj mu, oddaj mu! - skandowali kibice do Mateusza Zaremby, nawiązując do sytuacji z ostatniego meczu z Kwidzyna, kiedy trener Bogdan Wenta, zdenerwowany błędem swojego zawodnika, wyszarpał go za koszulkę. "Zarek" posłuchał i, wzbudzając salwę śmiechu, symbolicznie wytarmosił Wentę za koszulkę.

- Stać przed kibicami i razem z nimi fetować ten sukces to niesamowite - powiedział Bartosz Konitz. Razem z nim w świętowaniu tytułu mistrza Polski uczestniczyła wybranka jego serca Kirstin Vendeloo. Nie zabrakło też żon i sympatii innych szczypiornistów. Były między innymi Sylwia Jurasik, Monika Kotlińska i Magda Żółtak, która lada dzień zostanie mamą.

- Wrażenia bardzo przyjemne. Cieszymy się, że przyszło tyle ludzi, by z nami świętować - mówił Mariusz Jurasik. - To spotkanie było nam bardzo potrzebne. Chcieliśmy podziękować kibicom za wsparcie, za doping. Za to, że byli z nami przez cały sezon - powiedział Kazimierz Kotliński.

Na koniec było jeszcze jedno nawiązanie do ostatniego meczu: - Mam przykrą wiadomość. Nie będzie premii za mistrzostwo, bo muszę sobie kupić nowy krawat - zażartował prezes klubu Bertus Servaas, któremu krawat obcięto po ceremonii wręczenia złotych medali. A potem scenę zalały szampany.
Wcześniej drużyna, działacze i kibice wzięli udział w mszy świętej, która odbyła się w kościele na Karczówce.

Przed fetą była msza w kościele na Karczówce.
Przed fetą była msza w kościele na Karczówce. Fot. Łukasz Zarzycki

Przed fetą była msza w kościele na Karczówce.
(fot. Fot. Łukasz Zarzycki )

Z Karczówki do Hali Legionów zawodnicy przejechali pod eskortą policji.
Z Karczówki do Hali Legionów zawodnicy przejechali pod eskortą policji. Fot. Łukasz Zarzycki

Z Karczówki do Hali Legionów zawodnicy przejechali pod eskortą policji.
(fot. Fot. Łukasz Zarzycki )

Imprezę uświetnił Teatr Ognia Enzonda.
Imprezę uświetnił Teatr Ognia Enzonda. Fot. Łukasz Zarzycki

Imprezę uświetnił Teatr Ognia Enzonda.
(fot. Fot. Łukasz Zarzycki )

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie