- Chłopaki dostali wolną rękę w szukaniu sobie nowych pracodawców i dwóch to zrobiło.
Marycz zdecydował się na przejście do Wibatech 7R Fuji o grupy , a Paweł Bernas, który w minionym sezonie reprezentował nas w Tour de Pologne, podpisał umowę z CCC Polkowice. Kariery postanowili natomiast zakończyć Paweł Charucki i Kacper Gronkiewicz – wyjaśnia Andrzej Domin.
Jego grupa, zaliczana w minionym sezonie do tak zwanej trzeciej dywizji Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) składała się z 10 zawodników, więc zostało sześciu – wywodzący się z Ostrowca Świętokrzyskiego Kamil Zieliński, Artur Detko, Jarosław Rębiewski, Piotr Skarżyński, Adrian Kucharek, specjalizujący się w kolarstwie przełajowym Patryk Kostecki.
-Oni również mogą sobie szukać nowych klubów, ale na razie są u nas i rozpoczęli indywidualnie przygotowania do sezonu. Co dalej? Trudno powiedzieć. Na razie nie udało się nam zbudować budżetu, który dawałby możliwość zgłoszenia grupy zawodowej w Międzynarodowej Unii Kolarskiej. Myślę, że grupa przetrwa, ale może mieć status amatorski. To w jakim kształcie zaprezentujemy się w peletonie może wyjaśnić się dopiero w marcu, tuż przed pierwszymi wyścigami – wyjaśnia Andrzej Domin, który zawodową grupę kolarską we Włoszczowie pod różnymi nazwami prowadzi od 10 sezonów.
- Szkoda, że tak to wszystko wygląda, ale coraz trudniej znaleźć sponsorów, tym bardziej teraz, gdy związek ma swoje organizacyjne problemy – mówi Andrzej Domin, który jest też wiceprezesem nowego zarządu Polskiego Związku Kolarskiego, wybranego 22 grudnia 2017 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?