Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrowa dieta dziecka zaczyna się w domu

Katarzyna Kulińska
sxc.hu
Przyjęta ubiegłym tygodniu przez Sejm znowelizowana ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia od 1 września 2015 roku wyeliminuje “śmieciowe" jedzenie ze szkół i przedszkoli. Jednak nie tylko szkoła, ale przede wszystkim rodzice powinni uczyć dzieci prawidłowych nawyków żywieniowych. Pora, by w rodzinnych domach uczono dzieci zdrowej diety. Jak robić to skutecznie pytamy Kamilę Sobaś, specjalistę zdrowego żywienia.

- Kiedy zaczyna się domowa edukacja w zakresie zdrowego żywienia?

- Tak naprawdę, od pierwszego karmienia piersią, które potem powinno trwać przez 4-6 miesięcy. Wtedy kształtuje się zmysł odczuwania smaku. Kiedy dziecko podrasta rolą rodzica jest kontrolować jakość i ilość posiłków - w zależności od wieku dziecka. To obowiązek, wiedzieć na każdym etapie życia, jak zapewnić dzieciom zdrowe, wartościowe jedzenie.

- Małe dzieci uczą się obserwując, co jedzą rodzice...

- Rodzic ma dawać przykład, według zasady "postępuj jak ja postępuję, a nie jak ja mówię". Oznacza to zdrowe żywienie w domu, a nie tylko zdrowe żywienie dziecka. Sami musimy być ambasadorami zdrowej diety. Pomoże też celebrowanie rodzinnych posiłków, przy wspólnym stole. Nakładanie sobie i dzieciom warzyw, surówki ze wspólnego półmiska. Tłumaczenie dlaczego jemy dziś podczas obiadu marchewkę - bo, na przykład: od tego jest dużo siły do nowej zabawy, albo : jemy ją, żeby mieć ładną buzię jak księżniczki z bajek. To przykłady czynnego edukowania. Sprawdzają się najlepiej.

- Jak jeszcze przekonywać dzieci do zdrowej diety?

- Zakupy z dziećmi też mogą być edukacyjną przygodą. Mamy szansę przekazać wtedy wiedzę, którą dzieci lepiej zapamiętają. Wspólne przygotowywanie posiłków także spełni swoją rolę. Niech dzieci mieszają sałatki, nakładają groszek - a my wtrącajmy sprytnie “zdrowe" treści. Wspólne działania sprzyjają też poznawaniu nowych smaków w kuchni. Rzadziej usłyszymy potem: tego nie lubię, to mi nie smakuje!Dajmy dzieciom możliwość wyboru tego co jedzą, mówmy: masz ochotę na surówkę z kapusty czy na mizerię?

- Można oswoić nielubiany smak, skłonić niejadka do spróbowania nowości ?

- Robiąc na przykład zieloną zupę Shreka, a nie zwykłą zupę szpinakową. Atrakcyjne sposoby podania potraw, na przykład z ułożoną z poszczególnych składników dania buzią czy jakimś kształtem, sprzyjają przełamywaniu oporów. Nakładajmy też małe porcje dzieciom, a nie od razu wielką ilość. Lepiej nich dziecko poprosi o dokładkę, niż ma być przerażone koniecznością zjedzenia ogromnej porcji.

- Na co jeszcze rodzice powinni zwracać uwagę ucząc?

- Eliminujmy podjadanie między posiłkami, bo to droga do otyłości. Nie nagradzajmy słodyczami! I niech skończą się rodzinne, niedzielne spacery na fast food...

- Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie