Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdzisława Kuśmierz z Kwiaciarni Lawenda w Łoniowie Florystą Roku w powiecie. Ta praca jest jej prawdziwą pasją

Klaudia Tajs
Zdzisława Kuśmierz z Kwiaciarni Lawenda w Łoniowie  Florystą Roku w powiecie sandomierskim.
Zdzisława Kuśmierz z Kwiaciarni Lawenda w Łoniowie Florystą Roku w powiecie sandomierskim. Klaudia Tajs
Zdzisława Kuśmierz, właścicielka Kwiaciarni Lawenda, która znajduje się w centrum Łoniowa, została laureatką tytułu Florysta Roku w powiecie sandomierskim w naszej akcji Mistrzowie Handlu. O wdzięcznej pracy przy kwiatach opowiada z ogromną pasją i zaangażowaniem.

- Lawenda jest moją kwiaciarnią dopiero od dwóch miesięcy, ale to moje królestwo - przyznaje się Zdzisława Kuśmierz i zaprasza do środka "Lawendy". - Zaryzykowałam. Wcześniej pracowałam w kwiaciarni, w pobliskich Sulisławicach. Własna kwiaciarnia zawsze była moim marzeniem.

W handlu od ....lat
Praca w handlu pani Zdzisławie towarzyszy od dawna. Ona sama mówi, że "siedzi w tym od 17 roku życia". - Dziś mam 31 lat, wiec trochę praktyki w tym fachu już mam - zapewnia.
Do florystyki Zdzisława Kuśmierz przekonała się w szkole średniej. - Kiedy mieliśmy zawodowe praktyki, każdy garnął się do sklepu spożywczego, bo to zawód sprzedawca - wspomina florystka. - Ja miałam możliwość pójścia do kwiaciarni i tak mi już zostało. To było chyba powołanie. Próbowałam innym możliwości pracy, ale nie. Lubię, a nawet kocham kwiaty.

Kwiaciarnia za sklepem
Kwiaciarenka Lawenda w Łoniowie, mieści się w niewielkim budynku, w centrum Łoniowa, naprzeciwko budynku Urzędu Gminy. Pomieszczenie samej kwiaciarni sąsiaduje ze sklepem spożywczym. To niewielkie pomieszczenie, które wypełniają wiązanki wazony i półki z ozdobami, stroikami i świecami. Kwiaty i zielone dodatki są wszechobecne. Pani Zdzisława krząta się od półki do półki, przygotowując kolejne wiązanki i kompozycje, po które za chwilę przyjdą klienci. - To moje królestwo - pokazuje florystka. - Ten napis na drzwiach - Lawenda - sama zrobiłam, bo drzwi były takie smutne. O teraz wygląda to zupełnie inaczej.

Praca florystki do łatwych nie należy. - Komuś się wydaje, że to praca, gdzie układa się kwiaty i wiąże wstążeczki. Nic bardziej mylnego - przekonuje pani Zdzisława. - Trzeba pojechać po towar na giełdę. Potem trzeba układać kompozycje, ponabijać jedlinkę, żeby ułożyć kompozycje na pogrzeb. Ręce się bardzo niszczą. Robię też stroiki jak te świąteczne. Muszę przygotować drewno, ponabijać gałązki i inne ozdoby. Często moczę ręce w wodzie. Nie jest łatwo.

Sprawia innym przyjemność
Co najbardziej pani Zdzisława kocha w kwiatach? - To, że potrafię sprawić radość drugiej osobie - śmieje się właścicielka Lawendy. - Całą przyjemnością jest to, kiedy widzę zadowolonego klienta lub osobę obdarowana moim bukietem.
Jakie kwiaty kupują klienci, którzy zaglądają do jej kwiaciarni? Pani Zdzisława mówi, że każdy klient ma inne oczekiwania, ale cel jest jeden. - Przychodzą po piękne kwiaty - mówi nasza laureatka. - Każdy klient, to inna historia i tak do tego podchodzę. Najczęściej klient zdaje się na mnie. Wtedy mogę puścić wodze fantazji. Dzięki takim klientom, każdy florysta wie, że żyje.
Ona sama kocha goździki. Z przymrużeniem oka mówi, że to kwiatek kojarzony z czasami PRL-u, ale dziś wrócił do łask. - Jest bardzo trwały, wdzięczny i można z niego robić piękne kompozycje kolorowe - mówi florystka.

Pani Zdzisława inspiracje czerpie z głowy. Nie jeździ na szkolenia. Przyznaje, że rzadko korzysta z tematycznych portali, które podsuwają pomysły pomocne przy układaniu kompozycji. - Jestem tu sama i często pracuję pod presję - zdradza. - Wtedy koncentruję się, skupiam i wychodzą mi całkiem fajne rzeczy. Ostatnio zrobiłam kompozycję dla mojej siostry z 50 róż. Byłam z mojego dzieła bardzo dumna, ponieważ był to bukiet, który stał bez żadnego flakonu. Wyglądał cudownie.
Na brak pracy, florystka nie narzeka. Przyznaje, że październik był dla niej bardzo pracowitym miesiącem . - Grudzień to święta, klienci oczekują ładnych i ciekawych stroików zapowiada. - Potem będzie Dzień Babci i Dziadka. Będą też Walentynki. To dwa dni sprzedaży, ale strasznie zakręcone.
Czego życzyć florystce - Chyba klientów, ale jak na razie na ich brak nie narzekam - zapewnia Zdzisława Kuśmierz.
Laureaci 2 i 3 miejsca
Laureatem drugiego miejsca w powiecie sandomierskim w kategorii Florysta Roku została Mariola Cichoń Koprowska z Kwiaciarni z Pasją ze Świątnik. Laureatką trzeciego miejsca została Ewa Furman Kwiaciarnia Karolina w Sandomierzu.

POLECAMY: BIZNES I PRACA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie