Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze strażą za pan brat

Rafał BANASZEK
Aspirant Jerzy Koza zapoznaje dzieci z działaniem motopompy.
Aspirant Jerzy Koza zapoznaje dzieci z działaniem motopompy. Rafał Banaszek
Zwycięzca w kategorii szkół podstawowych - Mateusz Grabiec z włoszczowskiej "jedynki" przymierza kask strażacki.
Zwycięzca w kategorii szkół podstawowych - Mateusz Grabiec z włoszczowskiej "jedynki" przymierza kask strażacki. Rafał Banaszek

Zwycięzca w kategorii szkół podstawowych - Mateusz Grabiec z włoszczowskiej "jedynki" przymierza kask strażacki.
(fot. Rafał Banaszek)

Mateusz Grabiec, Karol Molenda i Sylwester Słomiński będą reprezentować powiat włoszczowski na eliminacjach wojewódzkich w Kielcach podczas Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej pod nazwą "Młodzież zapobiega pożarom". Ta trójka zwyciężyła w swoich grupach wiekowych trzy dni temu podczas eliminacji powiatowych we Włoszczowie.
Elwira Napora ze Szkoły Podstawowej w Kuczkowie musiała skorzystać z pomocy starszego strażaka Arkadiusza Cioska, żeby założyć sobie na plecy aparat powietrzny.
(fot. Rafał Banaszek)

W grupie szkół podstawowych niepokonany był, podobnie jak w eliminacjach gminnych trzy tygodnie temu, Mateusz Grabiec ze Szkoły Podstawowej numer 1 we Włoszczowie. Zaraz za nim znalazła się Kamila Borówka z SP w Kluczewsku. Trzecie miejsce w najmłodszej kategorii wiekowej zajęła Sylwia Dobrzańska, uczennica szkoły w Czostkowie. W grupie gimnazjów nikt nie dorównał włoszczowskiej "jedynce". Triumfował nie kto inny jak sam weteran wiedzy pożarniczej - Karol Molenda. Jak przyznał po konkursie, test był średniej trudności.

- Już od piątej klasy podstawówki startuję w konkursach pożarniczych. Dwukrotnie przeszedłem eliminacje wojewódzkie. W eliminacjach ogólnopolskich w Malborku byłem szósty. Chcę wiązać swoją przyszłość ze strażą pożarną - przyznał laureat eliminacji powiatowych. Drugie miejsce wywalczyła sobie Joanna Nadgłowska, a trzecie Dominika Molenda, młodsza o dwa lata siostra Karola, która chce dorównać bratu. W ostatniej grupie szkół ponadgimnazjalnych triumfował Sylwester Słomiński z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 2 imienia hetmana Stefana Czarnieckiego. Za nim znalazło się dwóch wychowanków ZSP nr 3 imienia Stanisława Staszica: Łukasz Kozłowski i Radosław Wójcik.

W turnieju wiedzy pożarniczej startowało w sumie 33 uczestników z sześciu gmin powiatu włoszczowskiego. Konkurs prowadził starszy aspirant Piotr Galant z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie. On też zapoznał wszystkich przybyłych uczniów i opiekunów z apelem komendanta świętokrzyskiego PSP odnośnie niebezpieczeństwa związanego z wypalaniem traw. Kopie tego apelu przekazano wszystkim opiekunom szkolnym. Po teście pisemnym złożonym z 30 pytań, uczestnicy konkursu mogli zobaczyć na własne oczy niedawno zakupiony do miejscowej komendy PSP ciężki samochód gaśniczy - MAN. O prezentację wozu strażackiego i jego wyposażenia na boisku ogólniaka zadbał aspirant Jerzy Koza. Młodzież zapoznała się z działaniem między innymi masztu oświetleniowego, motopompy, węży i aparatów powietrznych. Nie brakowało też chętnych, żeby zasiąść za kółkiem maszyny ich marzeń. Odważniejsi wdrapywali się na dach wozu.

Zwycięzcy turnieju wiedzy pożarniczej otrzymali na koniec puchary, dyplomy, aparaty fotograficzne, diskmany i albumy książkowe. Nagrody wręczyli dla poszczególnych grup wiekowych Wiktor Krotla, prezes Zarządu Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP we Włoszczowie, Paweł Chrabąszcz, zastępca komendanta powiatowego PSP oraz Zbigniew Krzysiek, starosta włoszczowski. Każdy z opiekunów szkolnych odebrał z kolei dyplom i książkę o Bebelnie. Na zwycięzców trzech kategorii wiekowych czekają za tydzień eliminacje wojewódzkie, które zostaną przeprowadzone w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Kielcach.

Nie wypalajcie traw

Apeluję do mieszkańców województwa Wiesław Woszczyna, świętokrzyski komendant wojewódzki PSP w Kielcach:

Wypalanie traw i nieużytków przybiera katastrofalne rozmiary, angażując duże siły PSP i OSP. Wbrew obiegowej opinii wypalanie to nie przynosi żadnych pozytywnych skutków, a jedynie szkody. Przede wszystkim obniża wartość plonów o 5 do 8 procent, pogarsza stan botaniczny siana, powoduje niszczenie warstwy próchnicy i bogatego świata mikroorganizmów, które warunkują życie roślin. Wysoka temperatura prowadzi do wyginięcia szczepów bakterii azotowych, które wzbogacają glebę w ten pierwiastek chemiczny. Pojawiający się zatem niekiedy argument, że wypalanie traw przyczynia się do użyźnienia gleby, jest więc fałszywy. Poza tym ogień uśmierca wiele pożytecznych zwierząt, sprzymierzeńców człowieka w zwalczaniu szkodników. Wypalanie traw jest świadectwem zupełnego braku kultury. Wypalacze kompromitują nas jako społeczeństwo w oczach gości i turystów zagranicznych. Ludzie ci łamią prawo, które jasno zakazuje tego typu praktyk. Za to grozi im kara aresztu albo grzywny. Mam nadzieję, że wszyscy podejdziemy bardzo poważnie do tego wielkiego problemu pojawiającego się każdej wiosny i zatrzymamy ten barbarzyński proceder. (fragm. apelu do mieszkańców województwa świętokrzyskiego).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie