Zespół Szkół Rolniczych w Cudzynowicach obchodził Dzień Przedsiębiorczości

W kwietniowym projekcie uczestniczyło 36 uczniów - klasy drugiej Technikum Ekonomicznego i trzeciej Technikum Agrobiznesu. Opiekę merytoryczną sprawowała Bogusława Lech, szkolny koordynator Dnia Przedsiębiorczości w Zespole Szkół Rolniczych.

Duży biznes w Rolmecie. Nowa strażnica. Ośrodek sportowy, ośrodek kultury. Bank. Gimnazjum i... przedszkole - to niektóre z miejsc, do jakich udali się tego dnia uczniowie z Cudzynowic.

WERYFIKACJA MARZEŃ

- Zasadniczym celem podejmowania takiej akcji jest wykorzystanie w praktyce wiedzy zdobytej w szkole. Ponadto uczniowie mają szansę wykonywania zadań na wymarzonym stanowisku pracy, co umożliwia im weryfikację wyboru dalszego kierunku kształcenia i planowania kariery zawodowej - podkreśla Bogusława Lech.

Od strony organizacyjnej Dzień Przedsiębiorczości wygląda tak. Uczniowie udają się do wybranych przez siebie firm na kilkugodzinne spotkania, a każdy ma opiekuna - konsultanta. To osoba, która zapoznaje go ze stanowiskiem pracy, zakresem obowiązków, zadaniami na ten dzień.

Dodajmy, nie ma tu "przerostu formy nad treścią". Konsultanci, zapraszając uczniów do współpracy, powierzają im zazwyczaj niezbyt skomplikowane zadania. Dla przykładu - wysłanie faksu, wyszukanie informacji w bazie danych, Internecie bądź udział w spotkaniu z klientem.

STRAŻNICA JEST SUPER

Co wcale nie oznacza, że było łatwo. "Młode wilki biznesu" z Cudzynowic mogły wykazać się na różne sposoby, zdobyć nowe doświadczenia.

Sześcioosobowa grupa gościła w nowej Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Obiekt przy ulicy Kolejowej robi wrażenie, lecz Kinga Książek, Anna Rumas, Andrzej Adamczyk, Mateusz Stankiewicz, Krystian Jachna i Malwina Maj nie mieli wiele czasu na podziwianie superstrażnicy. Szybko połknęli "strażackiego bakcyla", a najwięcej wrażeń dostarczyły im pokazy ratownictwa medycznego.

Także szóstka uczniów została zaproszona do Gimnazjum imienia Armii Krajowej w Cieszkowach. Karolina Łojowska, Artur Kozieł, Katarzyna Mazur, Adam Paczkowski, Kamil Robak i Eliasz Stępień przypomnieli sobie "stare dobre czasy". Wszak niedawno... sami byli gimnazjalistami.

EMOCJE Z MALUCHAMI

Szczególną misję do spełniania miały Jolanta Kałat, Małgorzata Gołdyn i Dominika Gajda, które trafiły prosto do przedszkolaków. Wizyta w Publicznym Przedszkolu "Parkowe Skrzaty" w Kazimierzy Wielkiej była jedyna w swoim rodzaju i przyniosła sporo (nieplanowanych) emocji.

Tam maluchy, a tajemnice dużego biznesu - dla odmiany - odkrywała Weronika Różycka w największej kazimierskiej firmie Rolmet. W Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Skalbmierzu gościła Aleksandra Bober, w Kazimierskim Ośrodku Sportowym - Aleksandra Kita, Anna Niemiec i Klaudia Serweta.

KASA I SZAFIREK

Do Zagbudu w Sokolinie wybrali się Kinga Jagielnik, Katarzyna Leśniewska i Piotr Łudzik. Najliczniejsza, siedmioosobowa drużyna poznawała tajniki biznesu w kazimierskiej firmie Domar 2. Tworzyli ją wyłącznie panowie: Dawid Chajdaś, Wojciech Kaczmarczyk, Albert Łach, Paweł Marzec, Mariusz Prokop, Maciej Puchałą i Tomasz Sroga. Sebastian Odrobina gościł w przedsiębiorstwie w Krzyżu, Karolina Dubińska liczyła "dużą kasę" w Banku Spółdzielczym w Ciuślicach. Z kolei, jak pracuje market Tesco w Kazimierzy sprawdzała Estera Trojanowska.

Dzień Przedsiębiorczości 2014 w Cudzynowicach miał taki rozmach, że łamał nawet... granice województw. Dwie ekipy uczniowskie pojechały do Koszyc w Małopolsce. Mateusz Adamczyk otrzymał zaproszenie od firmy Agro Speed, podczas gdy Patrycja Gocyk i Agnieszka Szywała - "trochę poszalały", jak żartują - w sklepie odzieżowo-obuwniczym o dźwięcznej nazwie Szafirek.

WRAŻENIA NA GORĄCO

Niezależnie od lokacji, po kilku godzinach pobytu na wymarzonym stanowisku pracy 36-osobowa ekipa wróciła do szkoły w Cudzynowicach. To odbyło się spotkanie podsumowujące. Uczniowie mogli podzielić się na gorąco swoimi uwagami i wrażeniami.

- Jesteśmy zadowoleni z pobytu w firmie Domar 2. Panuje tu miła i życzliwa atmosfera, a pracownicy chętnie służą swoją pomocą - mówią Tomek Sroga i Maciek Puchała.

- Cieszę się, że mogłam spędzić Dzień Przedsiębiorczości w Rolmecie. Miałam okazję zapoznać się z pracą na stanowisku biurowym, a to jest właśnie to, co bardzo lubię - przyznaje Weronika Różycka.

O nowej kazimierskiej strażnicy, która funkcjonuje od miesiąca, opowiadają Ania Rumas i Kinga Książek: - Było bardzo fajnie. Dopiero teraz wiemy, na czym polega praca strażaka. A taki projekt jak Dzień Przedsiębiorczości, powinien być... organizowany częściej niż raz na rok.

ŻYWA LEKCJA

Bogusława Lech, która już po raz dziesiąty wprowadzała uczniów z Cudzynowic w świat biznesu, nie ma nic przeciwko temu. Tyle że to projekt ogólnopolski, więc o wszystkim decyduje "góra".

- Dla naszych uczniów to była żywa lekcja przedsiębiorczości. Pozwalająca uzyskać odpowiedzi na pytania dotyczące specyfiki danego zawodu, wymaganych kwalifikacji, predyspozycji do wykonywania pracy na danym stanowisku - podkreśla Bogusława Lech.

- Pragniemy też serdecznie podziękować firmom i instytucjom, które umożliwiły nam udział w Dniu Przedsiębiorczości 2014.