Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgroza na plantacjach truskawek w gminie Bieliny. Grad i ulewa wyniszczyły owoce

Marzena Ślusarz, Paweł Więcek
Pan Jacek jest załamany stanem upraw po sobotniej ulewie i gradobiciu.
Pan Jacek jest załamany stanem upraw po sobotniej ulewie i gradobiciu. Dawid Łukasik
Są plantacje, na których grad uszkodził wszystkie owoce. Nie tylko dojrzałe, ale i te zielone. Po pięknym urodzaju truskawek i nadziejach na solidne zbiory w gminie Bieliny w powiecie kieleckim niewiele zostało. Właścicieli licznych upraw ogarnęła trwoga. Pierwszą pomoc przygotowuje samorząd województwa świętokrzyskiego.

Kiedy byliśmy w końcu ubiegłego tygodnia w gminie Bieliny, na polach cudnie w słońcu błyszczały dojrzewające, dorodne truskawki, bieliło się mnóstwo małych owoców. Gdzieniegdzie z pomiędzy zieleniutkich liści wyglądały kwiaty. Po sobotniej ulewie i gradobiciu znów tu przyjechaliśmy. Obraz, który zastaliśmy, wprawia w trwogę. Na polach zalega muł naniesiony przez deszcz, truskawki poobijane przez grad, nie jedna przypomina sito, poniszczone liście, a pomiędzy rzędami mieszkańcy uwijający się jak w ukropie by ratować co się da. Właściciele licznych plantacji są załamani.

- Woda płynęła przez pola, podwórko, jak rzeka, sięgała wysokości przekraczającej pół metra - relacjonuje pan Jacek, właściciel ponad czterech hektarów truskawek w Bielinach. Sam jest załamany stanem upraw. - Grad wybił owoce, nie tylko te czerwone, ale i te dopiero dojrzewające. Ten zbiór i kolejny muszę spisać na straty prawdopodobnie w stu procentach. Mam nadzieję, że uda się uratować najpóźniej owocujące odmiany.

Dodatkowo ulewa naniosła na liczne pola mułu, siana, kamyków, a słomy, na której truskawki dojrzewały w doskonałych warunkach, niemal nie widać. Plantatorzy ratują z pól każdy cały owoc.

Jak przekazuje Sławomir Kopacz, wójt Bielin, w podobnej sytuacji są właściciele upraw w całej miejscowości Bieliny oraz Kakoninie, Hucie Podłysicy, Hucie Nowej, Hucie Szklanej, Hucie Starej i Hucie Koszary, Czaplowie, Zofiówce, częściowo też w Porąbkach. -Te zniszczenia to skutek i ulewnego deszczu, i gradobicia. Tam, gdzie woda nie popłynęła, to grad poczynił szkody. A miejsca, przez które ta woda spływała, są zamulone. Straty są więc potężne - mówi wójt Sławomir Kopacz. - Tuż przed sezonem truskawkowym spotkało plantatorów wielkie nieszczęście. W sobotę rano jeszcze owoce były piękne, a dziś nie ma czego zbierać.

Z samego rana w Urzędzie Gminy w Bielinach została uruchomiona procedura dotycząca szacowania strat. - Musimy działać zgodnie z przepisami. Powołaliśmy komisje, które na wniosek rolnika, będą szacować straty. Wnioski o szacowanie strat z informacjami zostały zamieszczone na naszym portalu www.bieliny.pl - wyjaśnia wójt Bielin. - Dalej wszystkie protokoły przekazywane są do Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. Procedura jest skomplikowana i mamy obawy, czy pozwoli na to, by rolnicy otrzymali realną pomoc.

By móc otrzymać w przyszłości pomoc, należy jak najszybciej zgłosić się do Urzędu Gminy.

- W tej chwili jest najważniejsze, byśmy mogli na wniosek rolnika skierować komisję do szacowania strat, do określenia, jaka powierzchnia uległa zniszczeniu - podkreśla Sławomir Kopacz.

Choć straty w uprawach truskawek są najbardziej dotkliwe i przejmujące, to nie jedyne szkody, jakie wyrządziła ulewa w gminie Bieliny. Zniszczenia są też w budynkach mieszkalnych i infrastrukturze drogowej. - Uruchomiliśmy już komisje, które szacują zniszczenia w tym zakresie. Na ten moment stwierdziły 18 uszkodzonych budynków mieszkalnych. Ponadto nadal sprawdzany jest stan dróg, przepustów, mostów, budynków komunalnych - przekazuje wójt Bielin.

Jest pierwsza pomoc

Pomoc od samorządu województwa świętokrzyskiego po sobotniej nawałnicy, która przeszła przez powiat kielecki. W poniedziałek na sesji sejmiku radni jednogłośnie poparli złożony przez klub Polskiego Stronnictwa Ludowego wniosek o uruchomienie finansowego wsparcia dla samorządów i osób, które poniosły straty w wyniku ulewnych deszczy.

Wniosek w imieniu klubu radnych PSL złożył Grzegorz Gałuszka. - Biorąc pod uwagę skalę i zakres strat, jakie poniosły gminy powiatu kieleckiego, a także sam powiat, spowodowane burzami i nawałnicami, sejmik zobowiązuje Zarząd Województwa do niezwłocznego podjęcia działań w celu udzielenia wsparcia finansowego dla gmin dotkniętych skutkami nawałnic. Mówimy o stratach w infrastrukturze drogowej oraz w prywatnych gospodarstwach rolnych. Dlatego niezbędne jest uruchomienie procedur mających na celu pomoc samorządom i ludziom zamieszkującym ten teren - mówił Grzegorz Gałuszka z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie