Zgrzyt na linii prezydent Kielc - przedsiębiorcy. Ogłoszono ,że Rada Biznesu jest za podwyżką podatków. Przedsiębiorcy są zdziwieni

Władze Kielc zapraszają Radę Biznesu

W środę przed południem przedsiębiorcy będący członkami Rady Biznesu przy Prezydencie Miasta Kielce otrzymali z ratusza mejla z zaproszeniem na kolejne spotkanie z udziałem Bogdana Wenty. "Echo Dnia" dotarło do zaproponowanego porządku obrad.

"Głównym tematem spotkania będą dwie uchwały Rady Miasta Kielce – uchwała w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości oraz uchwała w sprawie zwolnienia z podatku od nieruchomości stanowiącego regionalną pomoc inwestycyjną na inwestycję początkową w zakresie nowo wybudowanych budynków biurowych" - czytamy. Termin spotkania wyznaczono na 25 listopada.

Problem w tym, że 21 listopada projektami uchwał w obu sprawach na sesji Rady Miasta Kielce zajmą się radni i podejmą decyzje: albo o przyjęciu zaproponowanych podwyżek, albo ich odrzuceniu.

Kto w Kielcach chce podwyżki podatków?

Ale to nie wszystko. W czwartek na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych debatowano na temat podwyżek stawek podatku od nieruchomości.

Dorota Polak, dyrektor Wydziału Podatków, Zarządzania Należnościami i Windykacji w Urzędzie Miasta w Kielcach, powiedziała, iż propozycje zostały przedstawione przedsiębiorcom i spotkały się ze zrozumieniem i aprobatą.

Przewodniczący Rady Miasta Kielce Kami Suchański poprosił o podanie konkretnych firm, które zaakceptowały podwyżkę.

- Rada Biznesu powołana przez prezydenta, pracownia Detan, Forum Gospodarcze Województwa Świętokrzyskiego, a przeciw był tylko Centrostal – wyjaśniała Dorota Polak.

- Jestem mocno zdziwiony i jest to delikatne określenie - mówi jeden z członków Rady Biznesu. Pragnie pozostać anonimowy.

- Dyskutowanie o podniesieniu podatków po tym, jak radni podejmą w tej sprawie decyzje, wydaje się bezprzedmiotowe. To nie jest dobry zwyczaj w dialogu na linii władze miasta-przedsiębiorcy - dodaje.

Inny przedsiębiorca mówi: 28 października dostaliśmy mejla ze szczegółową prezentacją reformy podatków. Poproszono nas o przesłanie opinii do 4 listopada i jednocześnie poinformowano, iż kolejne spotkanie odbędzie się 25 listopada. Mówiąc szczerze, nie miałem czasu na zagłębienie się w prezentację, bo przypadło to na długi weekend, a poza tym mam mnóstwo pracy. Liczyłem, że na spokojnie omówimy temat na posiedzeniu Rady Biznesu. Ale debatowanie o podwyżkach po sesji nie ma przecież najmniejszego sensu.

Zdziwienie nie kryje także radny Rady Miasta Kielce oraz członek zarządu Formaster Maciej Bursztein, który jest członkiem Rady Biznesu. - Dla mnie to niezrozumiałe. Zastanawiam się, kto w imieniu Rady wydał pozytywną opinię, skoro kontaktowałem się z kilkoma członkami i wszyscy mówią, że nie wypowiadali się na temat i czekają na posiedzenie zaplanowane na 25 listopada. Chcę wierzyć, że to tylko przejęzyczenie pani dyrektor - mówi Maciej Bursztein.

Co na to władze miasta? Rzecznik prasowy Tomasz Porębski przesłał do redakcji "Echa Dnia" mejla o następującej treści.

"Wypowiedź Dyrektor Wydziału Podatków, Zarządzania Należnościami i Windykacji została w niewłaściwy sposób zinterpretowana przez dziennikarzy „Echa Dnia”, przez co w artykule znalazła się nieprecyzyjna informacja. Odbiega ona od stanu faktycznego i niepotrzebnie wprowadza w błąd opinię publiczną. Urząd Miasta Kielce wystąpił, w formie pisemnej, do członków Rady Biznesu, o zaopiniowanie projektu zmian w polityce podatkowej. Odpowiedzi udzielili przedstawicieli części firm i instytucji, które zasiadają w tym gronie. Te podmioty zostały przedstawione w trakcie prac Komisji Finansów Rady Miasta Kielce, wraz z dokonaną przez nich oceną. Nie była to wspólna opinia Rady Biznesu, jako gremium, dlatego prosimy redakcję o sprostowanie tej informacji. Jednocześnie pragnę poinformować o zaplanowanym dodatkowym spotkaniu z Radą Biznesu przy Prezydencie Miasta Kielce, które odbędzie się przed sesją Rady Miasta, tj. 20 listopada 2019 roku o godzinie 15 i jest zorganizowane wyłącznie w celu konsultacji uchwały podatkowej" - czytamy w korespondencji.

Jaka podwyżka podatków w Kielcach?

Władze Kielc zaplanowały podwyżkę stawek podatków od nieruchomości w budżecie na 2020 rok. Wpływy z tego tytułu mają wynieść 4,7 miliona złotych. Podwyżka podatku od nieruchomości dla właścicieli mieszkań i domów wynosiłaby 15 procent, a dla przedsiębiorców 7 procent. Podatek od gruntu związanego z działalnością gospodarczą miałby wzrosnąć o 6 groszy za metr kwadratowy do 89 groszy, choć dla niektórych były on niższy, na przykład dla zakładów piekarniczych czy naprawy obuwia byłoby to 45 groszy.

Prezydent przygotował też zwolnienia od podatku dla przedsiębiorców. Z ulgi przez 3 lata mogliby skorzystać przedsiębiorcy, którzy chcą wybudować nowoczesne biura o powierzchni ponad 4 tysięcy metrów i po spełnieniu szeregu kryteriów.

Właściciele budynków mieszkalnych zapłaciliby więcej o 9 groszy, stawka wzrosłaby do 73 groszy za metr kwadratowy czyli o 15 procent. Podatek za budynek związany z działalnością gospodarczą wzrósłby o 80 groszy do 23 złotych 10 groszy.