Pierwsze z tych zdarzeń opisywaliśmy w połowie lutego. Wówczas nocą przestępcy chcieli ogołocić bankomat na kieleckim osiedlu Wichrowe Wzgórze. Kamerę monitoringu zamazali farbą, maszynę wysadzili i… na tym się skończyło. Nie udało im się bowiem dobrać do pieniędzy.
Niemal identyczna historia rozegrała się w ten weekend. Nocą z piątku na sobotę przed godziną 5 policjanci dostali sygnał od firmy ochroniarskiej o tym, że ktoś majstrował przy bankomacie zainstalowanym przy sklepie w Zagnańsku. W tym przypadku złoczyńcy najpierw farbą zamazali kamerę monitoringu, później gazem wysadzili bankomat. Maszyna zaczęła się palić, ale do kaset z pieniędzmi złodzieje nie zdołali się dobrać.
- Uszkodzona jest klawiatura, monitor i obudowa bankomatu, okopcona szyba i elewacja sklepu – informował komisarz Kamil Tokarski, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiej policji w Kielcach.
Policjanci znaleźli butlę z gazem, użytą do wysadzenia bankomatu. Na miejsce wezwali strażaków, ci przyjeżdżali dwukrotnie, bowiem już w trakcie oględzin z maszyny znów zaczął wydobywać się dym.
Rabusiów szukali stróże prawa, użyli też psów tropiących, szukali także samochodu widzianego niedaleko miejsca eksplozji. Na razie przestępców nie zatrzymano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
