W Misterium Męki Pańskiej Zbigniew Sepiół grał przez kilkanaście lat, najpierw bardzo wyrazistą, jedną z najtrudniejszych, rolę Diabła, Józefa z Arymatei broniącego Chrystusa przed Sanhedrynem, jednego z 12 apostołów podczas Ostatniej Wieczerzy. W jedynym tegorocznym przedstawieniu Misterium, 7 marca, zagrał wspomnianego Józefa z Arymatei.
Był wspaniałym, wesołym i niezwykle dowcipnym kolegą, dobrym człowiekiem. Mieszkał w Dąbrowie, w gminie Pawłów. Był bardzo dobrym stolarzem i dobrym aktorem amatorem. Zostawił zonę i troje dzieci.
Z uwagi na ten wyjątkowy czas, jaki mamy w kraju i na świecie, koledzy Zbigniewa Sepioła z kałkowskiego Teatru opracowują sposób pożegnania kolegi, zgodny z przepisami stanu epidemicznego. Jak zapewnił nas Maciej Bidziński, główny aktor przedstawienia, warunki do pożegnania nie będą łatwe, ale pożegnanie będzie. Apeluje do wszystkich, którzy znali, podziwiali Zbigniewa Sepioła na scenie, o modlitwę za jego duszę.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?