Zbigniew Chwaliński urodził się 2 października 1951 roku w Sarnowie, powiat będziński. Pod koniec szkoły oficerskiej, w dniu 17.02.1973 roku wziął ślub z miłością z liceum Zofią. Mają dwie córki, Katarzynę Zofię i Magdalenę Agatę.
Dzieciństwo spędził w Oławie, gdzie skończył liceum ogólnokształcące. Następnie ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Następnie służył w Jednostce Wojskowej 4829 w Górze Kalwarii w latach 1973-1985 i w Jednostce Wojskowej 2090 w Nowej Dębie w latach 1985-1997. Dzięki jego podejściu do żołnierzy i podległej mu kadry na poligonie w Nowej Dębie zyskał miano „ojca poligonu”.
Od 2000 roku mieszkał w Pińczowie. Przez 30 lat pełnił służbę zawodową w stopniu oficerskim, zarażając swoją pasją córki, które od najmłodszych lat należały do harcerstwa. Potrafił pracować z młodzieżą. Pomagał w organizowaniu kilkudniowych wypadów pod namiot dla harcerzy.
Niestety pierwszy przebyty zawał zmusił go do przejścia na emeryturę, ale nie z rezygnacji z pasji jakim było wojsko! Założył w Pińczowie Koło Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy.
Składamy szczere wyrazy współczucia bliskim i znajomym pana Zbigniewa oraz przytaczamy fragment pożegnania i podziękowania od rodziny zmarłego: "Zbigniew żegna żonę Zofię, z którą spędził w szczęśliwym związku 48 lat. Żałuje, że nie udało mu dożyć do 50 lat i odebrania z nią obiecanego medalu za długie pożycie małżeńskie, żegna córki Katarzynę i Magdalenę, zięcia Dominika, wnuka Szymona, wnuczkę Nicolę, siostrę Joannę z rodziną, szwagierkę Halinę z rodziną oraz całą pozostałą rodzinę. Rodzina dziękuję wszystkim sąsiadom i znajomym za wsparcie w tak trudnych chwilach i obecność przy ostatnim pożegnaniu" – czytamy na stronie internetowej pińczowskiego Urzędu Miasta i Gminy.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?