Zmiana na fotelu komendanta w koneckiej straży

Jednostka powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Końskich ma nowego komendanta. Został nim starszy brygadier Grzegorz Młynarczyk.

Nowy szef koneckich "Rycerzy Świętego Floriana" dotąd był zastępcą starszego brygadiera Romana Borunia, który odszedł na emeryturę. Przekazanie warty nastąpiło w obecności ratowników, miejscowych samorządowców. W spotkaniu w komendzie brał udział nadbrygadier Zbigniew Muszczak, szef świętokrzyskich strażaków. Była to okazja do wspomnień, nie zabrakło wzruszeń. St. bryg. Grzegorz Młynarczyk wdraża się powoli w obowiązki szefa jednostki.

Mówi: - Nie są mi one obce, bo wielokrotnie zastępowałem komendanta Borunia w czasie jego nieobecności. W przyszłym tygodniu spotkam się z załogą, przedstawię dokładnie plany i zamierzenia. Na pewno jednym z ważniejszych celów będzie termomodernizacja naszej siedziby przy ulicy Strażackiej, planujemy wymianę dachu, instalacji. Szacunkowy koszt tej inwestycji wynosi około 700 tysięcy złotych. Trudno jednak powiedzieć, kiedy dojdzie do skutku. Wszystko zależy od tego, czy uda się pozyskać pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska - mówi Młynarczyk.

Nowy komendant ma 52 lata, w straży pożarnej służy 31. Pochodzi z podkoneckiej Kornicy. Z tutejszą jednostką związany jest nieprzerwanie od 1988 roku, wcześniej pracował w komendzie rejonowej w Skarżysku. Ma żonę Annę i dwie córki - Magdalenę (24 lata) oraz Izabelę (22). Wywiad z nowym komendantem zamieścimy w najbliższym wydaniu "Echa Koneckiego".