"Zmień się na zdrowie" - Fryzura jak wisienka na torcie. Zobacz, jakie zmiany zaproponował uczestniczkom stylista

Zarówno Andrzej Ososiński, jak i Radosław Winiarski noszą krótkie fryzury, nasz specjalista nie miałby więc pola do popisu. Co innego u pań! Obie uczestniczki - Małgorzata Stawiak-Ososińska i Karolina Rak, mają długie włosy, a to prawdziwe wyzwanie dla fryzjerskiego mistrza Marcina Kwiecińskiego. Wizyta w jego pracowni Fabryka Stylu przy ulicy Seminaryjskiej 27 w Kielcach była zwieńczeniem trwającej sto dni przemiany.

Początek dłuższej znajomości

Małgorzata Stawiak-Ososińska była bardzo zadowolona z nowej fryzury.

Małgorzata Stawiak-Ososińska trafiła do Fabryki Stylu w odpowiednim momencie, tuż przed ważnymi spotkaniami w pracy. Nowe, eleganckie uczesanie było więc wskazane.

Już od progu sympatyczna uczestniczka zaczęła oglądać dyplomy ukończenia szkół i szkoleń, jakimi może pochwalić się Marcin Kwieciński. - Oddaję się w ręce prawdziwego specjalisty - stwierdziła. Na co dzień nie ma zbyt wiele czasu, by układać fryzurę, nosi włosy rozpuszczone bądź związane, marzyła więc o czymś nieoczywistym.

Stylista zaproponował pani Małgosi lekkie i zwiewne loki. - Chciałbym uniknąć efektu "weselnego", a więc sztywnego, nienaturalnego, bazującego na upięciach. Za to wszelkiego rodzaju luźne fale, loki są teraz bardzo na czasie i święcą triumfy na czerwonym dywanie - stwierdził Marcin Kwieciński.

Fryzura stworzona za pomocą prostownicy, utrwalona odrobiną lakieru bardzo przypadła uczestniczce do gustu. Pani Małgosi na tyle spodobał się też styl pracy Marcina Kwiecińskiego, że pomyślała również o koloryzacji. Wspólnie zaczęli wybierać kolory umawiając się na kolejną wizytę.

Surferski styl

Naturalne, luźne fale spodobały się Karolinie Rak.

Młodsza z uczestniczek, Karolina Rak ma długie, proste włosy. W Fabryce Stylu przyznała, że fryzjera odwiedza rzadko. - Ze strachu? - dopytywał Marcin Kwieciński. Okazało się, że pani Karolina nie lubi zmieniać fryzury, zwłaszcza skracać włosów. Czasami podcina końcówki. - Za to od kilku lat farbowałam włosy - na czarno lub na rudo, nie byłam tylko blondynką - opowiadała uczestniczka.

Jej długie, ciężkie włosy nie wymagają prostowania. Jednak Marcin Kwieciński zaproponował użycie prostownicy w innym celu. - U pani Karoliny także będą modne fale, lekko roztrzepane, by nadać fryzurze objętości i zwiewności. Postawimy na plażowy look - zapowiedział.

Za pomocą prostownicy skręcał pojedyncze pasma, a następnie porozdzielał je, lekko potargał i utrwalił lakierem do włosów. Zadowolona z nowej fryzury Karolina Rak stwierdziła: - Wygląda świetnie, ale sama nie potrafiłabym zrobić takiej w domu. Niby nic trudnego, jednak bez pomocy stylisty z pewnością by się nie udała.