Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znakomity mecz Łomża Vive Kielce i wygrana nad Telekomem Veszprem! [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
W meczu drugiej kolejki Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych, Łomża Vive Kielce wygrało z Telekomem Veszprem.

Łomża Vive Kielce - Telekom Veszprem 32:29 (17:12)
Łomża Vive Kielce: Kornecki (1-27, 31-60 min, 11/37 = 30 %), Wolff (27-30 min i na dwa karne, 0/2 = 0 %), – Nahi 5, Sanchez-Migallon – Kulesz 2, Gębala, Sićko – Karacić 4 – Vujović 3, A. Dujszebajew 7 (1) – Moryto 6 (2) , Gudjonsson 1 (1) – Karaliok 2, Tournat 2. Trener: Talant Dujszebajew.

Telekom: Cupara (1-24 min, 2/16 = 13 %) Corrales (24-60 min, 11/39 = 28 %), - Strlek 2, Manaskow 3 – Ligetvari, Lauge Schmid 1 – Lekai, Nenadić 10, Mahe – Omar 3, Maqueda 3 – Marguc 5 (3) – Blagotinsek 1, Sipos 1. Trener: Momir Ilić.

Karne. Łomża Vive Kielce: 4/7 (Corrales obronił dwa rzuty Moryto i jeden Gudjonssona). Telekom: 3/3.

Kary. Łomża Vive Kielce: 10 minut (Karaliok czerwona kartka za faul 26 min, Gębala, Sanchez-Migallon, Nahi, Sićko po 2). Telekom: 10 minut (Marguc 4, Blagotinsek, Sipos, Strlek po 2).

Sędziowali: Mirza Kurtagic, Mattias Wetterwik (Szwecja).

Widzów: 4000.

Przebieg: 2:0, 2:1, 4:1, 4:2, 7:2 (‘13), 7:3, 8:3, 8:4, 10:4 (‘16), 10:5, 12:5 (‘19), 12:6, 13:6, 13:8, 14:8, 14:9, 15:9 (‘35), 15:12 (‘28), 17:12 – 18:12, 18:13, 19:13, 19:15 (‘35), 22:15 (‘37), 22:18 (‘43), 23:18, 23:19, 24:19 (‘46), 24:20, 25:20, 25:21, 26:21 (‘50), 26:23 (‘52), 27:23, 27:24, 29:24 (‘54), 29:25, 30:25, 30:26, 32:26 (‘57), 32:29 .

Wielka wygrana Łomża Vive Kielce i wielki powrót do zespołu Alexa Dujszebajewa, który pierwszy raz w tym sezonie zagrał w kieleckim zespole i był najlepszym strzelcem gospodarzy w tym pojedynku. Hiszpan, który został uznany za najlepszego zawodnika spotkania (7 bramek/10 rzutów, aż 10 asyst), wprawdzie popełnił sporo błędów, ale jego bramki i asysty w końcówce spotkania, gdy wicemistrzowie Węgier zaczęli się groźnie zbliżać, uspokoiły sytuację i zapewniły wygraną naszemu zespołowi.

W składzie kieleckiego zespołu, po raz pierwszy w tym sezonie, znaleźli się Alex Dujszebajew oraz Haukur Thrastarson. Dujszebajew z powodu kontuzji barku, a potem pięty, nie grał w ostatnich meczach sezonu 2020/21. Mimo niezaleczonego urazu pojechał na igrzyska olimpijskie do Tokio, gdzie z reprezentacją Hiszpanii zdobył brązowy medal. Kontuzję leczył po powrocie do Kielc. Trenował indywidualnie, nie grał w sparingach, nie zagrał także w pierwszych trzech meczach PGNiG Superligi i pierwszym spotkaniu Ligi Mistrzów z Dinamem Bukareszt. Thrastarson z kolei po ciężkiej kontuzji kolana, która wyłączyła go z treningu na 9 miesięcy, brał udział w przygotowaniach do sezonu 2021/22, grał w sparingach, ale tuż przed rozpoczęciem sezonu przeciążone kolano dało o sobie znać i Islandczyk musiał nieco odpocząć. Ostatecznie cały mecz z Telekomem Thrastarson przesiedział na ławce.

Telekom przyjechał do Kielc w optymalnym składzie, ale już na treningu w Hali Legionów kostkę skręcił szwedzki obrotowy Andreas Nilsson. Wrócił za to do gry kontuzjowany ostatnio Rasmus Lauge Schmid. W składzie wicemistrzów Węgier kibice zobaczyli między innymi dwóch byłych zawodników klubu z Kielc, bramkarza Władymira Cuparę i lewoskrzydłowego Manuela Strleka. Obaj zostali gorąco przywitamy przez kieleckich kibiców.

W pierwszej kolejce kielczanie rozczarowali, przegrywając na wyjeździe 29:32 na wyjeździe z drużyną, która nie jest zaliczana do faworytów grupy B, rumuńskim Dinamem Bukareszt. Veszprem wręcz przeciwnie, pokonało u siebie innego faworyta, Paris Saint Germain Handball 34:31. Europejska Federacja Piłki Ręcznej uznała pojedynek w Kielcach za „Mecz kolejki”.

Gospodarze świetnie zaczęli mecz. Znakomicie funkcjonowała defensywa, rewelacyjnie, na poziomie grubo sięgającym 60 procent skutecznych interwencji bronił Mateusz Kornecki, przez co niemal bezproduktywna była druga linia rywala. Niemal bezbłędny był atak pozycyjny Żółto-Biało-Niebieskich. W efekcie kielczanie szybko zbudowali kilkubramkową przewagę i dość długo umiejętnie ją pielęgnowali. Mały kryzys w grze naszego zespołu nastąpił dopiero w końcówce tej części gry. Skumulowało się kilka nieudanych akcji w ataku oraz czerwona kartka dla Artioma Karalioka za faul na Petarze Nenadiciu. Ten ostatni, pojawiając się na boisku, wyraźnie rozruszał atak swojego zespołu i sprawiał problemy naszej defensywie. Dzięki temu Veszprem zbliżyło się na różnicę trzech goli (15:12), ale ostatnie akcje tej części gry należały do naszych.

W drugiej połowie oraz gry długo się nie zmieniał, mistrzowie Polski nadal bardzo dobrze grali w obronie i wykorzystywali prawie wszystkie okazje w ataku, choć kilka razy świetnie bronił Rodrigo Corrales, który obronił między innymi dwa karne (w całym meczu trzy).

Niebezpiecznie zrobiło się w 52 minucie, gdy Łomża Vive prowadziło tylko 26:23, ale wtedy swoją magiczną rączkę uruchomił Dujszebajew, którymi kilkoma bramkami i asystami zapewnił naszej drużynie wygraną. W 57 minucie na 32:26, po świetnej asyście Dujszebajewa, trafił Nicolas Tournat, było 32:26 i kibice, którzy pierwszy raz od dokładnie roku mogli oglądać mecz Ligi Mistrzów w Hali Legionów, mogli zacząć świętowanie. Co ciekawe, zespół z Kielc wygrał takim samym wynikiem, jakim tydzień wcześniej przegrał w Bukareszcie.

W sobotę o godzinie 15 w meczu PGNiG Superligi Łomża Vive zagra w Hali Legionów z Energą MKS Kalisz, a kolejny pojedynek Ligi Mistrzów kielczanie rozegrają w środę, 29 września, na wyjeździe z ukraińskim Motorem Zaporoże.

GRUPA B
Łomża Vive Kielce - Telekom Veszprem 32:29 (17:12)
FC Porto - Sg Flensburg-Handewitt 28:27 (13:12)
Paris Saint Germain HB - Dinamo Bukareszt 41:30 (21:11)
Barca - Motor Zaporoże 36:25 (16:13)

1. Barca2461-46
2. PSG Handball2272-64
3. Telekom Veszprem2263-63
4. ŁOMŻA VIVE KIELCE2261-61
5. FC Porto2255-57
6. Dinamo Bukareszt2262-70
7. Motor Zaporoże2255-63
8. SG Flensburg-Handewitt2048-53

1.-2. miejsce - awans do 1/4, 3.-6. - awans do 1/8.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie