Znany stylista odpoczywał w Solcu Zdroju

To kolejna gwiazda, która w ostatnim czasie odwiedziła to miejsce. Niedawno odpoczywały tu między innymi piosenkarka Beata Kozidrak, aktorka Marta Wierzbicka, a warsztaty prowadziła Ewa Chodakowska.

– Odkryłem ten hotel, kiedy szukałem jakiegoś miejsca, aby zabrać tam moją rodzinkę. Żeby można tam było fajnie spędzić czas, a jednocześnie, żeby nie było daleko. Tak znalazłem się właśnie tam – wyjaśnia Jarosław Szado.

Na jednorazowej wizycie nie skończyło się. – To chyba moja trzecia wizyta – przyznaje. – Malinowy Kompleks odpowiada mi od strony jedzenia, ale także ze względu na wspaniałą obsługę. Dobrze się tam czuję. Mimo, że jest tam wiele osób, mam możliwość pobyć sam ze sobą, odpocząć, jeśli nie chcę, nie muszę z nikim rozmawiać. Nie jestem nagabywany, nie czyje się osaczony. Jeżdżę tam, jak na rekolekcje. Tak, to chyba najlepsze określenie. To miejsce odpowiada mi także dlatego, że tam jest przyjemnie, nawet jeśli pada deszcz. Nie przeszkadza mi to. Wchodzę tam na cztery dni i nie wychodzę – śmieje się.

Ale Solec-Zdrój ma jeszcze jedną zaletę. – Źródła siarkowe, które tam się znajdują są jednymi z największych na świecie, a ja lubię takie miejsca „the best”, unikatowe, niepowtarzalne. Mamy tu coś takiego niezwykłego i na dodatek w zasięgu moich możliwości, bo w ciągu trzech godzin mogę tam dojechać z miejsca, w którym mieszkam - wyjaśnia.
Oczywiście podczas pobytu w Solcu-Zdroju, Jarosław Szado korzysta z zabiegów. – Zachwycają mnie te wszystkie kąpiele w siarce i takie masujące łóżka wodne, natomiast wieczorem, jak już nie ma ludzi, to cudownie wypoczywam w basenie – przyznaje.

Jesienią Jarosława Szado będzie można zobaczyć w kolejnej serii programu „Gwiazdy na dywaniku”, na kanale Polsat Cafe, gdzie ze znanymi Polkami i Polakami rozmawia na temat ich stylu i ubioru.