Przypomnijmy. W czwartek, 20 grudnia, wieczorem policjanci z Iłży zatrzymali mężczyznę, który, wedle ich ustaleń, ze szczególnym okrucieństwem znęcał się nad swoimi psami.
Trzy konające psy zostały odnalezione przez przypadkowego przechodnia na drodze pożarowej między miejscowościami Trębowiec Krupów (gmina Mirzec), a Seredzicami w gminie Iłża na terenie województwa mazowieckiego.
Dwa szczeniaki były związane i na wpół zakopane, a ich matka znajdowała się obok. Mężczyzna natychmiast powiadomił urzędników z Iłży i krótko po tym na miejsce wrócili już z weterynarzem, a o całej sytuacji powiadomiono policję. Jeden ze szczeniaków już nie żył, a drugi bardzo pobity trafił pod opiekę weterynarza. Ich matka uciekła i znaleziono ją z poważnymi obrażeniami następnego dnia. Zwierzęta zostały przekazane pod opiekę fundacji praw zwierząt, która za odnalezienie sprawcy wyznaczyła nagrodę w wysokości 12 tysięcy złotych.
Zatrzymany 37-latek twierdził, że był pijany i zdenerwował się, ponieważ od jakiegoś czasu psy miały dusić jego kury i straszyć sąsiadów. Mężczyzna wywiózł je do lasu, związał sznurkiem i uderzał łopatą.
21 grudnia sprawca stanął przed prokuratorem a następnie przed sądem. Grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. ROŚNIE PŁACA MINIMALNA - ILE WYNOSI?
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?