Znów bardzo dobry mecz w Lidze Mistrzów nowego zawodnika Łomża Vive Kielce

ZOBACZ>>> Alex Dujszebajew z Łomża Vive Kielce kontuzjowany. Nie wiadomo, kiedy zagra

ZOBACZ>>> Cezary Surgiel z Łomża Vive Kielce po meczu ze Stalą Mielec: W pewnym momencie mnie przytkało, troszkę bolą nogi

W sobotę w Lidze Mistrzów odbył się jeden zaległy mecz, MOL-Pick Szeged zmierzył się z Paris Saint Germain Handball. Oba zespoły, podobnie jak Vardar 1961 Skopje, rozegrały do wczoraj najmniej meczów w Champions League - po sześć. Drużyna z Węgier była najbardziej dotkniętą przez koronawirusa ekipą w Lidze Mistrzów, do tego doszło kilka kontuzji, w efekcie kilka meczów grała w mocno osłabionym składzie.

ZOBACZ>>> Były gracz Vive Kielce pod ostrzałem. "Oszukuje nas od trzech lat, nie zasługuje na koszulkę reprezentacji"

Ale problemy kadrowe już za ekipą z Segedyna i do spotkania z PSG przystąpiła ona w optymalnym składzie. W pierwszej połowie spotkania z "Milionerami z Paryża", w składzie których brakowało kontuzjowanych braci Karabaticów, dominowali gospodarze, którzy prowadzili 4:1 ('7), 7:4 ('12) i 9:5 ('15). Zryw gości spowodował w 22. minucie remis (11:11), ale końcówka pierwszej połowy należała do MOL-Picku.

Obraz gry zmienił się po przerwie, przewagę zaczęła uzyskiwać drużyna trenera Raula Gonzaleza. Zadecydowała jednak dopiero końcówka spotkania. W 54 minucie Szeged przegrywał 26:30, po dwóch golach Dylana Nahi, który od przyszłego sezonu będzie graczem Łomża Vive Kielce, oraz jednym reprezentanta Polski, Kamila Syprzaka. Paryżanie wygrali ostatecznie 32:29 i awansowali na czwarte miejsce w tabeli grupy A.

ZOBACZ>>> Moryto na rozegraniu, 9 goli Gudjonssona, Łomża Vive Kielce pokonało Stal Mielec (zdjęcia)

21-letni lewoskrzydłowy Dylan Nahi był jednym z najlepszych zawodników na boisku. Trafił 6 razy na 7 prób, więcej bramek w tym spotkaniu zdobył tylko rozgrywający jego zespołu, znakomity Duńczyk, Mikkel Hansen (10). 6 bramek zdobył również holenderski środkowy PSG, Luc Steins, który do Paryża został sprowadzony na czas leczenia kontuzji Nikoli Karabatica.

W grudniowym turnieju Final Four Ligi Mistrzów, Dylan Nahi został uznany za najlepszego lewoskrzydłowego.

ZOBACZ>>> Zawodnik, który trafi do Łomża Vive Kielce, najlepszym lewoskrzydłowym Final Four

Łomża Vive Kielce w najbliższy wtorek, 9 lutego, o godzinie 18.45 rozegra w Hali Legionów zaległy mecz Ligi Mistrzów z FC Porto. W przypadku zwycięstwa kielczanie wrócą na pozycję lidera grupy A. Będą mieli wprawdzie tyle samo punktów, co SG Flensburg-Handewitt, a przegrali wcześniej z tym zespołem, ale na tym etapie decyduje bilans bramkowy, a ten drużyna trenera Talanta Dujszebajewa ma lepszy od niemieckiego rywala.

ZOBACZ>>> Łomża Vive Kielce straciło pozycję lidera grupy A. Może ją odzyskać już we wtorek

W przyszłym tygodniu zespół z Kielc rozegra jeszcze jeden mecz Ligi Mistrzów - w czwartek, 11 grudnia na wyjeździe zmierzy się z białoruskim Mieszkowem Brześć.

GRUPA A
MOL-Pick Szeged - Paris Saint Germain HB 29:32 (17:16)
MOL-Pick: Mikler (8/36 = 22 %), Alilović (0/4 = 0 %) - Stepancić, Kallman 4, Banhidi 4, Mackovsek 4, Radivojević 3, Sostarić 3, Bombac 3, Bodo 1, Canellas 1, Kasparek 1, Stranovsky 1, Henigman, Gaber, Rosta.

PSG: Gerard (7/30 = 23 %), Genty (3/9 = 33 %) - Hansen 10, Steins 6, Nahi 6, Toft Hansen 3, Remili 2, Syprzak 2, Kristopans 1, Kounkoud 1, Sole 1, Keita, Grebille, Morros.

1.-2. miejsce - awans do ćwierćfinałów, 3.-6. - baraże o awans do ćwierćfinałów.

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE